Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: re

Autor: BylaNerwolkaa   Data: 2013-04-30, 01:03:20               

Bądź z nią po prostu w relacji. Mów co czujesz, co przeżywasz na co dzień, w relacjach z innymi, ale także w relacji z nią. Jak cię wkurza to mów o tym, ona sama się ustosunkuje do tego. Niczego nie może wyjaśnić zanim ty nie będziesz gotowa. Nie da ci teorii, ale podczas twojego przeżywania powinna pomóc zrozumieć przeżywanie na bieżąco. Mówiłaś o tym co myślisz o waszej relacji i jej zachowaniu?
Przeczytaj co to jest psychoterapia psychodynamiczna i zjawisko przeniesienia w terapii. To właśnie relacja z terapeutką ujawnia źródła zaburzenia, ale zanim do tego dojdziesz to musisz pozbyć się obron, a to trochę trwa. To procesz i na to musisz się przygotować.
Ja jakieś kilka sesji temu swoją terapeutkę wysyłałam na leczenie, bo uważałam, że to ona ma problem, a nie ja, błam o tym przekonana. Po tym jak pozwoliłam dojść do głosu rozsądkowi, dopuściłam dojrzałe myślenie to doszłam do wnioski, że ona ma rację, że przyjmuję to co mówi i to był kolejny krok na przód. Relacja psychoterapeutyczna nigdy nie jest równa, bo to my potrzebujemy pomocy, a nie terapeutka, więc jeżeli chcesz opieki, to pozwól się sobą zaopiekować, zdaj niejako na terapeutkę, zaufaj jej, a ty fikasz jak małe dziecko. Chcesz być dzieckiem na własnych zasadach, a ty potrzebujesz mamusi, która ci te zasady utworzy. To tak w przenośni. Potrzebujesz kogoś kto cię poprowadzi. Bądź szczera, wyrażaj emocje, mów co ci nie leży i nie rezygnuj przedwcześnie, a już na pewno nie dlatego, że ona cie wkurza. Zobaczysz jak wszystko zacznie się klarować. Jeżeli jednak będziesz czuła cały czas jakieś ale to warto pomyśleć nad zmianą terapeutki. Już dzisiaj znalazłaś przyczynę swojego niezadowolenia. Porównałaś ją do terapeutki wcześniejszej która cię bardziej nieńczyła i wypadła kiepsko. Nie porównuj, daj jej szansę. Pytaj jak trzeba, a jak nie odpowiada to pytaj dlaczego. ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku