Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Refleksje po lekturze książki

Autor: Iga112   Data: 2018-11-25, 19:12:46               

Ja wiem Sams co we mnie poruszył. Przeciez przerabiałam wtedy kryzys w moim małzeństwie i to, co proponował mi maż, a mianowicie zdrady kontrolowane. Nie mieściło sie to terapeucie w głowie, ze jak to maż proponuje żonie, żeby przespała sie z innym. I po takim wyznaniu mam tekst w stylu, że jestem uwodzicielska i czy coś od niego chce. Poczułam sie dosłownie jak dzi.ka. To we mnie poruszył i chyba nie było to na miejscu.
Ale jasne, że z innymi pracuje i zapewne ma sukcesy. Czego zreszta mu życze. Ja swoje przerobiłam, co miałam przerobić. Reszte doczytam i narazie dobrze mi robi czytanie Tolle. Jest dobrze:)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku