Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Koncepcja neurotyzmu wg annabellee5...........

Autor: felka4   Data: 2015-01-18, 20:06:31               

Jakoś mnie poruszyłaś, Annabelka, nie mogę przestać :)

Ja się zgadzam, że wrażliwość przy silnych przeżyciach neurotycznych jest faktycznie inna, opisujesz wizje mi obce , "nie dane" :)) ( choć też jestem neurastenik oczywiście),
te wypukłe obrazy choćby...,
ale czy ta błogosławiona skądinąd nadwrażliwość warta jest ceny którą wizjoner płaci?

"Społeczeństwo walczy z neurotycznością" ,napisałaś, wychodzi że ja tutaj też walczę :), że widzimy dopiero "materiał na człowieka" a nie Człowieka. Nie zgadzam się z tym, to nie jest walka z neurotycznością, tylko z jej skutkami jeśli już, (jeśli się wymkną spod kontroli),

albo powiem bardziej górnolotnie, choć wyśmiejesz to pewnie,
że jest to walka by ludzie byli szczęśliwi, bo na ogół wszyscy jesteśmy dopiero "materiałem na szczęśliwego człowieka" :))

Ja wierzę, choć tego nie mam, jeszcze ;),
że "czułość wrażliwość i dobro" nie musi wypływać z neurotycznośći ale "po prostu" - z miłości, do siebie.



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku