Gorące wiadomości

81% dzieci na świecie ma za mało aktywności. Grozi im otyłość

Najnowsze badania Światowej Organizacji Zdrowia przedstawiają zatrważający wynik: na świecie już 81% dzieci w wieku szkolnym nie jest wystarczająco aktywne fizycznie. - "Taki stan rzeczy może mieć fatalne skutki dla ich zdrowia w przyszłości, nadwaga i otyłość to realne zagrożenia" - mówi Konrad Gaca, ekspert ds. leczenia otyłości, specjalista żywieniowy.

W Polsce mamy najbardziej otyłe 11-latki w Europie. W dobie szybkiego rozwoju technologicznego dzieci spędzają coraz więcej czasu wolnego przed komputerem i innymi urządzeniami elektronicznymi, które zapewniają im rozrywkę na długie godziny. Z tego powodu zainteresowanie aktywnością fizyczną zdecydowanie spada. Osobom dorosłym z kolei brakuje pomysłów na to, jak zachęcić młodych ludzi do porzucenia urządzeń mobilnych na rzecz zwiększenia aktywności fizycznej. I tutaj właśnie zaczyna rodzić się problem...

- Skutki zbyt małej aktywności ruchowej wśród dzieci obejmują pełne spectrum ich rozwoju: od fizycznego po psychiczny. Dotykają także sposobu, w jaki młodzi ludzie funkcjonują w społeczeństwie i jak są przez nie odbierane - mówi Konrad Gaca, twórca autorskiej metody odchudzania GACA SYSTEM. Najbardziej niebezpieczną dla zdrowia dzieci konsekwencją jest jednak zagrożenie nadwagą, a nawet otyłością.

WHO alarmuje, że brak aktywności ruchowej znacząco zwiększa także ryzyko wystąpienia chorób niezakaźnych, w szczególności udaru, cukrzycy i raka. Układ krążenia jest w przypadku otyłości szczególnie obciążony, ponieważ dodatkowa tkanka tłuszczowa często umiejscawia się w okolicy brzucha, a dokładniej między narządami, stanowiąc tzw. otyłość trzewną. - To z kolei sprawia, że organy wewnętrzne nie pracują prawidłowo - ostrzega Gaca. Wykazano także, że u dzieci otyłość powoduje aż siedmiokrotny wzrost ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego w stosunku do osób o prawidłowej masie ciała.

Następstwem braku ruchu i związanym z tym zwiększeniem wagi ciała może być także choroba metaboliczna: cukrzyca. - Siedzący tryb życia, jaki praktykuje teraz większość dzieci oraz zła dieta obfitująca w nadmiar cukrów prostych znacząco sprzyjają rozwojowi tej choroby. W najpopularniejszej odmianie - cukrzycy typu II - trzustka, odpowiedzialna za produkcję insuliny, nie jest w stanie produkować odpowiedniej ilości tego hormonu, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu - mówi Gaca. Powodem tego jest właśnie zwiększona masa ciała.

W kontekście działań profilaktycznych przeciw nowotworom, ruch ma ogromne znacznie. Obecny tryb życia jest znacznie odmienny od tego, do czego zostało przeznaczone przez naturę nasze ciało. Człowiek pierwotny musiał być w ciągłym ruchu, aby przeżyć. Współczesne życie dąży jednak do jak największego ograniczenia ruchu w służbie źle pojmowanego komfortu.
- Organizm biologicznie nieprzystosowany do takiego trybu życia buntuje się i zaczyna chorować - tłumaczy ekspert ds. leczenia otyłości.

Brak aktywności fizycznej stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci, zarówno teraz jak i w ich późniejszych latach. Z tego powodu to na barkach dorosłych spoczywa zadbanie o efektywne zmniejszenie tego ryzyka. Kluczem do sukcesu jest czynne zachęcanie i umożliwianie dzieciom spędzania wolnego czasu na aktywności fizycznej. - Jako ekspert ds. leczenia otyłości spotkam się w swojej pracy z problemem nadmiernej ilości kilogramów także u dzieci i stąd wiem, że praca nad zachęceniem ich do zwiększenia aktywności fizycznej nie jest prosta - tłumaczy Gaca. - Dzieci bez odpowiedniego wsparcia psychicznego i motywacji szybko nudzą się nową formą spędzania czasu. Ważne jest więc, aby przedstawić dziecku wiele możliwości ruchu, tak aby miało możliwość wybrania tego, co przy okazji będzie także źródłem zabawy i przyjemności - dodaje ekspert.

- Z mojej praktyki zawodowej wynika, że wiedza może również być wspaniałym źródłem inspiracji do wprowadzenia zmian w życiu - mówi dalej Konrad Gaca. Podając ją w odpowiedniej formie, warto również dzieci uświadamiać, jak wiele dobrego dla ich zdrowia może nieść za sobą regularne uprawianie sportu. Nie zapominajmy także, że dzieci, zwłaszcza te młodsze czerpią wiedzę o świecie i tym jak należy postępować przez obserwację swojego otoczenia. Rodzice są dla nich wzorami do naśladowania. Trudno więc wymagać od dziecka, że będzie postępowało wręcz przeciwnie do tego co robią rodzice, dlatego też należy swoim zachowaniem dawać im przykład w kwestii ruchu. Jeśli sami jesteśmy osobami aktywnymi i reprezentujemy sobą korzyści z tego płynące to nasze dzieci znacznie łatwiej przekonają się do takiego trybu życia.

Walka o zdrowie dzieci rozpoczyna się w ich własnych domach. Placówki edukacyjne i społeczności lokalne, a w końcu władze państwowe mogą i powinny wspierać w tym rodziców, ale bez dobrego przykładu płynącego od nich samych rezultat nie będzie proporcjonalny do wysiłku. Konrad Gaca radzi: pamiętajmy, że aktywne fizycznie dziecko wyrasta na aktywnego dorosłego, a co za tym idzie do późnej starości może cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Nie mamy wpływu na wszystko, co przydarzy się naszemu organizmowi przez całe życie, ale prawidłową dietą, regularną aktywnością fizyczną i skuteczną regeneracją możemy czynnie wspierać jego zdrowie.

Opublikowano: 2017-03-03

Źródło: GACA SYSTEM


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz