Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

Czym jest wybaczanie?

Autor: felka2   Data: 2008-07-24, 12:42:34               

Tylko po czym mogę poznać czy już wybaczyłam? czy tylko zrozumiałam i usprawiedliwiłam. Rodziców.
Pewnie po uldze? Ale jeśli nie miotały mną: żal, wściekłość, krzywda, uraza? - nie mogłam poczuć też ulgi. Z kolei - żyję dość długo by ww. emocje opuściły mnie stopniowo, porcjami, niedostrzegalnie? czy to możliwe? Nie czuję urazy, nie oczekuję rekompensaty, znam swoje miejsce w życiu wyznaczone przez tamtą krzywdę, dbam o rodziców, pobłażam im, bo właściwie są jacy byli. Fakt, wierzyłam długo, że nie byłam wystarczająco dobrym dzieckiem, więc rodzice mieli prawo. Ale jestem po terapii, wiem, że nie mieli prawa, nie mieli racji. I co z tego?
Jak poznać czy dźwigam te plecaki, jamniki? a tylko ich nie czuję? Czy krzywda, jej emocje, nadal są we mnie? Jak ocenić ciężar krzywdy: na rozum, na skutki - 10, na "czucie krzywdy" - 1, może 2.
Dobry artykuł, potrzebny, konkretny.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku