Artykuł

Agnieszka Idźkowska-Guz

Interwencja kryzysowa. Zagrożenie samobójstwem u dzieci


W każdym z nas są głęboko ukryte tendencje autodestrukcyjne, które ujawniają się w zależności od okoliczności życia. Niektórzy ludzie przejawiają większą podatność na podejmowanie prób samobójczych. Podatność ta może być zależna od doświadczeń, poziomu tolerancji na frustrację, subiektywnej oceny jakości życia, ambicji, zaspokojonych pragnień, czy psychospołecznych warunków.

W niektórych okresach życia, myśli o samobójstwie przychodzą częściej i są bardziej natarczywe. Do tych okresów niewątpliwie należy okres dojrzewania. W okresie tym rodzi się tożsamość. Niektórzy uważają nawet, że w tym okresie myśli samobójcze są zjawiskiem normalnym. Jak wynika z raportu światowej organizacji zdrowia, pomiędzy rokiem 1950, a 1995 nastąpił 60%-owy wzrost liczby samobójstw młodzieżowych, szczególnie dotyczy to młodych mężczyzn.

W Stanach Zjednoczonych samobójstwo zajmuje 8 miejsce na liście najczęstszych przyczyn śmierci. Największy wzrost samobójstw w ciągu ostatnich 50 lat wystąpił w grupie osób od 15 do 24 roku życia. Liczba samobójstw wśród mężczyzn jest mniej więcej 4-krotnie wyższa niż wśród kobiet. Liczba samobójstw wśród dzieci i dorastającej młodzieży wzrosła 3-krotnie w latach 1950-1985.

Samobójstwo jest najczęstszą (po wypadkach) przyczyną śmierci dzieci i nastolatków. W latach 1982-1989 nastąpił alarmujący wzrost liczby samobójstw wśród nastolatków - aż 200% w porównaniu z 17% wzrostem z całej populacji. 10-15% nastolatków próbowało popełnić samobójstwo. Przegląd badań dokonany przez Centers for Disease Control (1991) pokazał też, że 8% uczniów szkół średnich próbowało popełnić samobójstwo, 16% ułożyło plan popełnienia samobójstwa, a 27% poważnie rozważało taką możliwość.

W Polsce w 2017 r. odnotowano 469 przypadków samobójstw wśród dzieci, młodzieży i dorosłych do 24 roku życia (w tym samym roku łącznie 5276 osób w Polsce popełniło samobójstwo). Dane statystyczne podają, że w Polsce na jedno samobójstwo przypada średnio 100 prób samobójczych. W 2014 r. (wg EUROSTAT) w naszym kraju na 100 tys. mieszkańców przypadało 15,5 zgonów w wyniku samobójstwa, przy czym w całej UE na 100 tys. mieszkańców przypadało 11 zgonów w wyniku samobójstwa. Należy jednak pamiętać, że wyżej przedstawione dane nie zawierają informacji o zgonach w wyniku np. celowo spowodowanych wypadków komunikacyjnych, ani o nieudanych próbach samobójczych, zakończonymi kalectwem lub zgonem w szpitalu, czy też samobójstw zatajonych przez rodzinę samobójcy.

Wśród dzieci, młodzieży i młodych dorosłych w Polsce w latach 2011-2014 odnotowano wzrost samobójstw. Wzrost ten osiągnął swój punkt kulminacyjny osiągnął w 2014 roku, kiedy to odnotowano 648 samobójstw wśród osób do 24 roku życia. W 2015 r. odnotowano spadek liczby młodocianych samobójców, ale trzeba mieć na uwadze, że spadek ten jest niewielki. Pomiędzy rokiem 2016 (474 samobójców), a 2017 (469 samobójców) liczba młodocianych samobójców zmalała raptem o 5 osób! Najwięcej samobójstw wśród młodocianych popełniają osoby pomiędzy 12, a 24 rokiem życia, przy czym najczęściej są to mieszkańcy Śląska. Jak głosi jedna z kampanii, mających na celu przeciwdziałanie samobójstwom dzieci, w Polsce w wyniku samobójstw śmierć ponosi rocznie dwa razy więcej osób niż w wypadkach samochodowych.

Zenere i Lazarus (1997) badali kompleksowy program prewencji i interwencji wobec samobójstw w dużej, miejskiej szkole. Losy uczniów śledzono przez 5 lat. W wyniku prowadzonej obserwacji stwierdzono, że chociaż skłonności samobójcze utrzymywały się na stosunkowo stałym poziomie, to ilość prób samobójczych i samobójstw bardzo się zmniejszyła. Wprawdzie realizacja programów prewencyjnych nie powstrzyma uczniów od myślenia o samobójstwie, ale może zapobiec aktowi samobójstwa!

Mity o samobójstwach wśród dzieci


Greene (1994) stworzył listę mitów o samobójstwie w wieku dziecięcym:


  • Dzieci poniżej szóstego roku życia nie popełniają samobójstw

    Fakty pokazały, że bardzo dużo było przypadków samobójstw dokonanych przez dzieci w wieku 5-14 lat.

  • Samobójstwo przed osiągnięciem dojrzałości jest niezwykle rzadkie

    W ostatnim dziesięcioleciu wzrosła ilość samobójstw wśród dzieci.

  • Ze względów psychodynamicznych i rozwojowych u dzieci nie może występować depresja.

    Ten mit obaliły późniejsze odkrycia psychologii rozwojowej.

  • Dziecko nie jest w stanie zrozumieć, czym jest śmierć.

    Problem polega nie na tym, czy stwierdzenie to jest prawdziwe, czy nie, ale na tym, że dzieci próbują dokonywać i dokonują samobójstw.

  • Dzieci są poznawczo i fizycznie niezdolne do popełnienia samobójstwa.

    Rosnąca liczba samobójstw wśród dzieci udowadnia oczywisty kłam tego mitu.

  • Nagłe i radykalne zmiany zachowań lub nastrojów dzieci, takie jak apatia, wycofywanie się, izolacja, drażliwość i lęk, a także zmiany nawyków towarzyskich, zmiany związane ze snem, jedzeniem lub szkołą nie są wskaźnikami zachowań o charakterze samobójczym. Dzieci te przechodzą po prostu proces zmian rozwojowych i wyrosną z tego.

    Przeciwnie, wszystkie te cechy związane były z zachowaniami samobójczymi dzieci i młodocianych.

  • Nagłe i radykalne zmiany wyglądu, ubrania i higieny u dzieci są po prostu charakterystyczne dla tych dzieci, które chcą się odróżniać od dorosłych i swoich rówieśników.

    Nagła zmiana uczesania (np. obcięcie pięknych, długich włosów), zaniedbanie higieny osobistej i brak staranności w ubiorze mogą oznaczać, że dziecko osiągnęło stadium beznadziejności, nic go już nie obchodzi i nie zamierza już dłużej żyć. Taka zmiana może wcale nie być oznaką młodzieńczego buntu, lecz sygnałem skłonności samobójczych.

Myśli samobójcze u dzieci i młodocianych


Orbach i współautorzy (1987) badali związek pomiędzy sztywnością procesów poznawczych, a samobójstwami u dzieci w wieku między 6, a 12 rokiem życia (sztywność poznawcza została zdefiniowana w odniesieniu do umiejętności podawania alternatywnych rozwiązań i koncepcji danej sytuacji). Badano również, w jakim stopniu dziecko uważa śmierć za coś atrakcyjnego. Wyodrębniono 3 grupy dzieci:
  1. przewlekle chore;
  2. ujawniające tendencje autodestrukcyjne;
  3. normalne.

Okazało się, że u dzieci o tendencjach autodestrukcyjnych potrafiły podać mniej alternatywnych rozwiązań, niż normalne lub przewlekle chore. Śmierć jako atrakcyjna jawiła się tylko dzieciom autodestrukcyjnym. Niemożność ujrzenia alternatywnych rozwiązań pośredniczy więc pomiędzy doznawaniem stresu a samobójstwem. Atrakcyjność śmierci zmienia się w zależności od doświadczeń życiowych, jest kuszącą propozycją w trudnej sytuacji. Ponadto dzieci nie dostrzegające możliwości rozwiania swoich problemów skłonne są uznać śmierć za jedyne pewne wyjście.

Fujimira, Weis, Cochran (1985) podają kilka wskazówek dla każdego (prowadzących interwencje kryzysowe i laików), kto będzie miał kontakt z dzieckiem lub młodocianym podejrzewanym o skłonności samobójcze:

  • Ufaj swemu podejrzeniu, że młody człowiek może mieć intencje autodestrukcyjne.
  • Powiedz mu, że obawiasz się o niego, a potem go wysłuchaj.
  • Zadawaj bezpośrednio pytania, łącznie z tymi, czy myśli o samobójstwie, a jeżeli tak ? to czy ma plan.
  • Nie okazuj, że jesteś zszokowany tym, co dzieciak ci powiedział. Nie dyskutuj o tym, czy samobójstwo jest dobre, czy złe ani nie prowadź poradnictwa, jeżeli nie masz do tego kwalifikacji. Nie przyrzekaj, że zachowasz zamiary dziecka w tajemnicy.
  • Nie pozostawiaj dziecka samego, jeżeli uważasz, że zagrożenie samobójstwem ma charakter bezpośredni.
  • Jeśli to konieczne, uzyskaj pomoc specjalisty od poradnictwa, terapeuty lub innej odpowiedzialnej osoby dorosłej.
  • Upewnij się, że dziecko jest bezpieczne i że osoby dorosłe, odpowiedzialne za nie, zostały powiadomione i nim się zajęły.
  • Zapewnij dziecko, że coś się z tym robi, że jego samobójcze pragnienia nie są lekceważone i że z czasem zagrożenie najprawdopodobniej minie.
  • Wytłumacz dziecku, że przeżycie to stopniowy, codzienny proces, że pomoc jest w zasięgu ręki i że niezbędne jest zwracanie się o tę pomoc w sposób bezpośredni, ilekroć pragnienie samobójstwa staje się silne.
  • Przyjmij aktywną i autorytatywną rolę na tyle, na ile to konieczne, by chronić zagrożone dziecko.
  • Kiedy wydaje ci się, że dziecko uporało się już z ostrą fazą kryzysu, śledź uważnie jego dalsze postępy. Wiele osób popełniło samobójstwo po tym, kiedy już wszystkim wydawali się odnowieni i wzmocnieni.

Prowadzący interwencje kryzysowe oraz inne osoby dorosłe pracujące z dziećmi o skłonnościach samobójczych muszą zwracać baczną uwagę na wszelkie sygnały, które mogłyby świadczyć o samobójczym zamiarze. Nauczyciele i opiekunowie wrażliwi na emocjonalne zmiany u uczniów i mający z nimi bliski kontakt, mogą stanowić nieocenione wsparcie dla młodocianych, którzy rozważają popełnienie samobójstwa.

Wiele technik interwencji wobec zagrożenia samobójstwem pasuje równie dobrze do dzieci i młodocianych. To, co szczególnie im pomaga, to zmniejszenie ich poczucia izolacji i marginalizacji. Ważnym elementem odsuwania samobójczych myśli i zachowań jest włączenie takich dzieci do grup wsparcia i innych form działalności, dających im poczucie, że są wartościowymi członkami swojej grupy szkolnej i rówieśniczej. Młodociani o skłonnościach samobójczych szczególnie potrzebują wsparcia terapeutycznego, dzięki któremu mogliby poczuć, że są doceniani i rozumiani.

Samobójstwo pod wpływem impulsu


Jest jeden szczególny rodzaj samobójczego myślenia, charakterystyczny głównie dla dzieci i młodocianych, który na pierwszy rzut oka wydaje się absolutnie szalony. Jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich samobójstw, samobójstwo pod wpływem impulsu jest dla popełniającej je osoby działaniem całkowicie sensownym. Nawet po osiągnięciu stadium rozwojowego formalnych operacji poznawczych większość nastolatków wierzy, że są nieśmiertelni, i tak naprawdę nie personalizuje ostateczności i nieodwracalności własnej śmierci. Kiedy dzieci lub młodociani wpadną we wściekłość z powodu jakiejś odczutej niesprawiedliwości, to jednym ze sposobów odegrania się na prześladowcach jest zaplanowanie samobójstwa. Nastolatki wierzą, że umrą jako męczennicy, a wszyscy inni będą się czuć winni i żałować okropnych krzywd, jakie im wyrządzili. W poczuciu urażonej dumy są czasem w stanie zrealizować dokładnie to, co zmierzyli.

Awersyjne zastosowanie obrazowania emotywnego zostało pomyślane tak, aby było szokujące i konfrontowało klienta z jego irracjonalnym myśleniem na temat tego, jakie są rzeczywiste konsekwencje samobójstwa. Epatowanie klienta drastycznymi obrazami śmierci i rozkładu oraz kontrapunktowanie ich obrazami reszty rodziny, żyjącej i rozwijającej się, ma mu uświadomić, że jego zemsta będzie krótkotrwała. Technikę tę skonstruowano po to, aby spowodować zmianę w myśleniu potencjalnego samobójcy o konsekwencjach zabicia się i nakłonić go do zmiany stylu życia na bardziej pozytywny. Technika ta powinna być stosowana tylko wtedy, kiedy prowadzący interwencję jest absolutnie pewny, że myśli i skłonności samobójcze są impulsywnymi, gniewnymi aktami, których celem jest odpłacenie innym lub zwrócenie na siebie uwagi, bez uwzględniania tego, czym jest ostateczność śmierci. Nigdy nie należy używać jej wobec klientów w klinicznej depresji. Stosując tę technikę wobec nieletnich, trzeba najpierw przeprowadzić rozmowę z rodzicami, ponieważ muszą oni wiedzieć, na czym ona polega. Po takiej rozmowie oboje rodzice powinni wyrazić pisemną zgodę na jej zastosowanie. Stosowanie inwazyjnej techniki awersyjnej wymaga ścisłego monitorowania w opiece następczej, tak by nie zastąpić impulsu samobójczego zespołem stresu pourazowego. Ważnym elementem kompleksowej opieki i leczenia następczego będzie również praca z rodzicami, którzy w sposób delikatny i wyważony powinni uzmysłowić córce konsekwencje jej zachowań, nie wzbudzając w niej przy tym poczucia winy.

Skupiska samobójstw: zaraźliwość


O skupiskach samobójstw lub o samobójstwach przez zarażenie mówimy wtedy, kiedy na małym obszarze geograficznym dochodzi do więcej niż jednej próby samobójczej lub samobójstwa dokonanego, stwarzających wrażenie, że wydarzenia te są ze sobą powiązane. Są pewne dowody świadczące, że rozgłos towarzyszący dokonanym samobójstwom wśród dzieci lub młodocianych oraz programy w mediach relacjonujące rzeczywiste bądź fikcyjne samobójstwa miały związek z próbami samobójczymi i samobójstwami dokonanymi na obszarze objętym tym rozgłosem. Kirk łączy takie skupienia zdarzeń z koncepcją choroby zakaźnej, uważając że prowadzenie czynnika patogennego do podatnej populacji znacznie zwiększa ryzyko infekcji. Kiedy dochodzi do samobójstwa młodocianego, które zostaje w sensacyjny sposób przedstawione w mediach lub śmierć ofiary jest w jakiś sposób gloryfikowana, to inni młodzi ludzie, którzy mogą już znajdować się w stanie rozpaczy, beznadziejności lub bezradności, zyskują bodziec do położenia kresu swojemu życiu. Postrzegają to jako znakomity sposób zwrócenia na siebie większej uwagi. Być może prowadzone w klasie rozmowy o samobójstwie mogą zwiększyć prawdopodobieństwo targnięcia się na własne życie przez niektóre dzieci. Dotyczy to młodocianych, którzy już wcześniej usiłowali popełnić samobójstwo. Realizowanie w klasach programów interwencji następczej, których celem jest edukacja i zapobieganie samobójstwom, może być właściwe dla większości młodocianych, którzy nie są w danej chwili zagrożeni, ale niestosowne dla populacji zagrożonej.

Rozgłos i zaraźliwość


W badaniach dotyczących wpływu mediów na samobójstwa wśród młodocianych Kirk poczynił kilka interesujących obserwacji: (1) im bardziej sensacyjnie opisywano samobójstwo, tym większy był wzrost liczby samobójstw na obszarze objętym zasięgiem tych doniesień; (2) po doniesieniach mediów o samobójstwie osoby młodocianej następował znamienny wzrost liczby wypadków samochodowych z udziałem nastolatków; (3) wzrost liczby samobójstw wśród młodocianych następował po telewizyjnej emisji filmów, w których głównym wątkiem było samobójstwo zbuntowanego nastolatka.

Koncepcja samobójstwa przez zarażanie jest kontrowersyjna. Sceptycy i krytycy twierdzą, że naukowe dowody na istnienie skupiania się i naśladownictwa w tych sprawach są skąpe, ponieważ trudno dowieść, że jedno usiłowanie czy dokonanie samobójstwa przyczyniło się bezpośrednio do drugiego. Jednak jest zbyt wiele dowodów występowania samobójstwa przez zarażanie w Stanach Zjednoczonych, by ignorować założenie, iż zjawisko skupiania się samobójstw oczywiście występuje.

Jednym z nich jest pakt samobójczy, który odzwierciedla pragnienie, aby nie umierać samotnie, aby ostatnie chwile życia przeżywać z kimś drugim. W XXI w. rozpowszechnienie internetu sprawiło, że pojawiły się nowe możliwości zawierania takich paktów. Nastolatki umawiają się na popełnienie wspólnego samobójstwa (w jednym miejscu lub czasie). Największe rozpowszechnienie tego zjawiska prawdopodobnie występuje obecnie w Japonii. Ryzyko takiego zachowania pogłębia izolacja. Rzadko jest ono wyrazem romantycznej miłości. Najważniejsze w tym względzie są osobiste problemy, utrudniające harmonijne relacje z drugą osobą. Czasami przybiera on skrajną postać ataków terrorystycznych, gdzie młodzi ludzie odbierają sobie życie, by umrzeć męczeńską śmiercią i spełnić posłannictwo.

Działania zespołów reagowania kryzysowego w przypadkach samobójstw


Takie zespoły muszą wiedzieć, jakie działania należy podejmować po samobójstwie, aby nie pojawiło się zjawisko skupienia zdarzeń samobójczych. Kryzysy samobójstw różnią się od innych rodzajów kryzysów tym, że wiążą się z zachowaniem podjętym z własnej inicjatywy, a samobójstwo jest przedmiotem różnych ocen emocjonalnych. Samobójstwa nie wolno gloryfikować. Nie oznacza to jednak, że należy ignorować uczucia i nie odpowiadać na pytania dotyczące zmarłego. Pełne empatii zrozumienie niepokoju innych uczniów lub nauczycieli ma znaczenie zasadnicze i żadnych pytań ani komentarzy nie wolno z góry odrzucać. Znalezienie się zespołu reagowania kryzysowego możliwie jak najszybciej na terenie szkoły, w której doszło do samobójstwa, ma istotne znaczenie dla dokonania oceny stanu emocjonalnego nauczycieli i uczniów, możliwości zaistnienia kolejnych samobójstw oraz zaplanowania pomocy i przeciwdziałania ewentualnym plotkom lub gloryfikowaniu samobójcy. Sesję odreagowania dla nauczycieli i uczniów trzeba przeprowadzić natychmiast. Opieszałość w tym względzie nie jest wskazana z uwagi na możliwość zdezorganizowania pracy szkoły i niebezpieczeństwo pojawienia się wtórnych urazów psychicznych wśród uczniów i nauczycieli.

Żałoba w szkołach


Nagła śmieć ucznia, nauczyciela czy dyrektora może spowodować kryzys żałoby w całej szkole lub społeczności. Jeżeli śmierć ucznia lub nauczyciela była wynikiem samobójstwa, to zaleca się (American Association of Suicigdology, 1991):
  • niezwalnianie uczniów z zajęć i niezachęcanie do udziału w pogrzebie w godzinach lekcyjnych;
  • nieorganizowanie wielkich uroczystości upamiętniających zmarłego;
  • zapewnienie poradnictwa grupowego i indywidualnego;
  • zweryfikowanie faktów i mówienie o tej śmierci jako o samobójstwie;
  • podkreślenie, że nikt nie ponosi winy za to, co się stało;
  • uświadomienie, że pomoc jest szeroko dostępna i że samobójstwom można zapobiegać, w czym każdy powinien mieć udział.

Głównym tematem badania, które przeprowadzili Swihart, Silliman i McNeil (1992), jest teza, że szkolny program interwencji kryzysowej powinien być realizowany przez pracowników służb społecznych, którzy są w pełni zaangażowani i wrażliwi na uczucia uczniów oraz potrafią się z nimi komunikować, wykazując akceptację, gotowość do pełnego empatii wysłuchiwania i szacunek dla uczniów. Przy całej różnorodności technik i teorii, jakie mogą znaleźć zastosowanie w kryzysie szkolnym, przypuszczalnie najlepszą techniką jest podstawa każdego dobrego związku terapeutycznego - przebywanie z klientem.






Bibliografia


  • James, R.K., Gilliland, B.E. (2004). Strategie interwencji kryzysowej. Warszawa: PARPA.
  • Pilecka, B. (2004). Kryzys psychologiczny - wybrane zagadnienia. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
  • Zobacz... znikam (2018). Nowe statystyki samobójstw dzieci i młodzieży. Pobrano z: http://zobaczznikam.pl/statystyki-samobojstw-dzieci-i-mlodziezy-2018/, Dnia (2018, 07, 25)




Opublikowano: 2018-07-25



Oceń artykuł:


Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Skomentuj artykuł