Artykuł

Maciej Dziuban

Prawo a niepoczytalność


Już prawo starożytnego Rzymu kształtujące się ponad pięć wieków przed początkiem naszej ery dostrzegało i regulowało problemy związane z zaburzeniami psychicznymi. W obecnych czasach wszystkie cywilizowane systemy prawne normują kwestię zarówno odpowiedzialności karnej, zdolności do czynności prawnych jak i pomocy osobom dotkniętym zaburzeniami psychicznymi. W niniejszym opracowaniu chciałbym przedstawić jak kwestia niepoczytalności została rozwiązana w polskim prawie karnym oraz cywilnym. Na potrzeby tego artykułu jako niepoczytalność uznaję wszelkie zaburzenia i dysfunkcję psychiczne niezależnie od ich źródła, mające wpływ na prawidłowe funkcjonowanie człowieka.

Niepoczytalność jako okoliczność wyłączająca winę


W naszym kręgu kulturowym odpowiedzialność karna nierozerwalnie związana jest z winą, jedną z naczelnych zasad współczesnego prawa karnego jest zasada nullum crimen sine culpa (bez winy nie ma przestępstwa). Odrzucona zatem zostaje obiektywna odpowiedzialność za zachowanie, od którego zależy karalność. Wina jest więc legitymacją dla stosowania kary wobec sprawcy przestępstwa. Obecnie obowiązujący w naszym państwie kodeks karny wprowadza normatywną teorię winy stając na stanowisku, że winą jest oceniona z punktu widzenia kryteriów społeczno-etycznych wadliwość procesu decyzyjnego w warunkach możliwości podjęcia decyzji zgodnej z wymaganiami normy prawnej.

Niepoczytalność należy do okoliczności wyłączających winę, a także w konsekwencji odpowiedzialność za popełniony czyn. Art. 31 §1 kodeksu karnego stanowi, iż nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.

Ustawa karna posługuje się przy określeniu niepoczytalności metodą mieszaną. Charakterystyczne dla tego sposobu jest wyliczenie zarówno źródeł niepoczytalności, jak i jej następstw. Metoda psychiatryczna (nazwa nie jest całkowicie adekwatna, gdyż źródłem niepoczytalności nie są tylko zjawiska interesujące psychiatrię) ogranicza się jedynie do ustalenia stanów psychicznych sprawcy, z którymi to stanami wiąże się przyjęcie niepoczytalności. Według tej metody ustalenie choroby psychicznej w zasadzie przesądza niepoczytalność, gdyż nie jest konieczne ustalenie in concreto skutków tej choroby w zakresie możliwości rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania swoim postępowaniem. Metoda ta przerzuca w znacznym stopniu ustalenie niepoczytalności, jako okoliczności wyłączającej winę, z obowiązku sądu na biegłych psychiatrów. Metoda psychologiczna pomija natomiast źródła niepoczytalności, ograniczając się do określenia jej następstw, tzn. braku możliwości rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem. Jej słabą stroną jest daleko posunięta arbitralność ocen. W przyjętej w art. 31 § 1 metodzie mieszanej następstwa są powiązane ze źródłami stosunkiem przyczyna - skutek. Choroba psychiczna, upośledzenie umysłowe lub inne zakłócenie czynności psychicznych mają być powodem braku możliwości rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem.

Na pierwszym miejscu jako źródło niepoczytalności wymieniona jest choroba psychiczna. W literaturze sporne jest odgraniczenie chorób psychicznych od innych zakłóceń czynności psychicznych. Nie jest do końca znana także etiologia tych chorób i ich ostateczny wpływ na wyłączenie możliwości chorego rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania swoim postępowaniem. Tak jak każda choroba, tak i choroba psychiczna jest zjawiskiem dynamicznym, o różnym natężeniu choroby w różnym okresie jej przebiegu, zależności tego natężenia np. od przyjmowanych leków i innych czynników zewnętrznych. Możliwe są okresy, w których choroba nie zakłóca prawidłowego funkcjonowania chorego (lucida intervalla). Nie jest więc możliwe ogólne abstrakcyjne ustalenie, czy określona choroba prowadzi do pełnej niepoczytalności, czy poczytalność ogranicza w znacznym stopniu, czy tylko w stopniu nieznacznym. Niezbędne jest zatem ustalenie, jaki wpływ miała choroba w czasie dokonania konkretnego czynu zarzucanego sprawcy na możliwość rozpoznania przez niego znaczenia czynu lub pokierowania jego postępowaniem.

Chorobami psychicznymi są przede wszystkim psychozy endogenne. Zalicza się do nich przede wszystkim schizofrenię, paranoję i cyklofrenię (psychozę maniakalno-depresyjną). Chorobą psychiczną jest także epilepsja. Do chorób psychicznych zaliczają niektórzy także nerwice i psychozy reaktywne. Nie są natomiast chorobami psychicznymi psychopatie.

Upośledzenie umysłowe, jako źródło niepoczytalności, obejmuje zarówno wrodzony niedorozwój umysłowy, jak i nabyte upośledzenie umysłowe wywołane urazami mózgu, chorobą naczyń krwionośnych (otępienie starcze). Głównym objawem upośledzenia umysłowego jest niski stopień inteligencji. Dawniej wyróżniano trzy stopnie upośledzenia umysłowego: idiotyzm, głuptactwo i debilizm. Obecnie przyjmuje się inną skalę mierzoną ilorazem inteligencji: głębokie upośledzenie (poniżej 20), upośledzenie znaczne (20-34), upośledzenie umiarkowane (35-49), upośledzenie lekkie (50-69), pogranicze upośledzenia (70-84).

Wreszcie jako ostatnie źródło niepoczytalności wskazana jest nieostra kategoria w postaci "innych zakłóceń czynności psychicznych". Nie ma podstaw, aby jako odpowiedniki tego pojęcia rozumieć tylko patologiczne zakłócenia czynności psychicznych. Obok takich, źródłem niepoczytalności mogą być zakłócenia, które nie mają charakteru patologicznego. Wchodzić tu mogą w grę, nie zaliczane do chorób psychicznych, różnego rodzaju anomalia osobowości (psychopatie) dotyczące sfery emocjonalnej. Nie jest możliwe postawienie ostrej granicy pomiędzy psychopatami a ludźmi normalnymi. Pojęcie normy jest tu wyjątkowo nieostre. Psychopaci mają zachowaną możliwość rozpoznania znaczenia czynu, ale stopień zakłócenia sfery emocjonalnej może być tak znaczny, że możliwość pokierowania swoim postępowaniem może być ograniczona w stopniu znacznym, a nawet w ogóle wyłączona. Zakłócenia czynności psychicznych mogą być np. wynikiem chorób wieku starczego (choroba Alzheimera), a także wynikiem chorób mózgu (nowotwory), jak również innych chorób, np. cukrzycy. Zakłócenia czynności psychicznych mogą być też wynikiem zatruć organizmu (np. alkoholem lub innymi środkami odurzającymi), a także przełomów biologicznych (pokwitania, przekwitania, menstruacji, ciąży). Do tego typu zakłóceń należy zaliczyć działanie pod wpływem hipnozy.

W wypadku niepoczytalności sprawca czynu zabronionego nie popełnia przestępstwa z powodu braku winy. Niepoczytalność czyni ze sprawcy osobę niezdolną do przypisania jej winy. Czyn niepoczytalnego, sprzeczny z normą sankcjonowaną, będzie czynem bezprawnym, uprawniającym do stosowania obrony koniecznej. W wypadkach bardzo głębokiego upośledzenia można mieć wątpliwości, czy dana osoba jest w ogóle zdolna do przypisania jej czynu, czy uzasadnione jest mówienie o stosunku sprawstwa. W tych jednak wypadkach niepoczytalny nie będzie najczęściej zdolny do zaatakowania dobra chronionego prawem.

Wobec sprawcy czynu zabronionego popełnionego w stanie niepoczytalności mogą być stosowane środki zabezpieczające. Przesłanką stosowania tych środków nie jest przypisanie winy, tylko stwierdzenie niebezpieczeństwa sprawcy dla porządku prawnego. Środek zabezpieczający ma na celu niedopuszczenie do powtórzenia ataku na dobra prawnie chronione. Zgodnie z art. 94 kodeksu karnego, jeżeli niepoczytalny był sprawcą czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości i zachodzi wysokie prawdopodobieństwo ponownego popełnienia takiego czynu, to sąd orzeka umieszczenie takiego sprawcy w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym. Umieszczenie niepoczytalnego w zakładzie psychiatrycznym orzeka się bezterminowo. Zarządza się zwolnienie, jeżeli minie stan niebezpieczeństwa.

Poczytalność ograniczona


Zgodnie z art. 31 § 2 kodeksu karnego poczytalność ograniczona zachodzi wtedy, gdy w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona. Treść art. 31 § 2 nie oznacza, że w odniesieniu do poczytalności ograniczonej ustawodawca odstąpił od metody mieszanej i oparł określenie tej instytucji prawa karnego na metodzie psychologicznej. Należy oprzeć się na wykładni systematycznej, która pozwala przyjąć, że art. 31 § 2 jest organicznie związany z § 1 i że w odniesieniu do ograniczonej poczytalności chodzi o te same źródła zakłóceń psychicznych, o których jest mowa w art. 31 § 1. kk.

Bardzo trudno jest ustalić stopień ograniczenia poczytalności. Może być on graniczny z jej całkowitą utratą i może graniczyć z pełną poczytalnością. Każde ograniczenie poczytalności rzutuje na ocenę winy sprawcy. Musi być bowiem brane pod uwagę przy formułowaniu zarzutu i przy ocenie stopnia zarzucalności popełnionego czynu zabronionego. Artykuł 31 § 2 kk wyznacza próg ograniczenia poczytalności, który daje podstawy sądowi do nadzwyczajnego złagodzenia kary. Próg ten ustawa określa jako ograniczenie w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swym postępowaniem. Określenie progu ma charakter ocenny, poddający się bardzo trudno jakiemukolwiek zobiektywizowaniu. Na temat znaczności albo nieznaczności stopnia ograniczenia zdolności rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem mogą się wypowiedzieć biegli i to nie tylko psychiatrzy, ale czasami byłoby wskazane zaczerpnięcie opinii np. psychologów lub seksuologów.

Czyn zabroniony pod groźbą kary, popełniony w stanie ograniczonej w znacznym stopniu poczytalności, jest czynem zawinionym i stanowi przestępstwo. Każdy stopień ograniczenia poczytalności jest jednak okolicznością rzutującą istotnie na ustalenie stopnia zawinienia Stwierdzenie ograniczenia poczytalności w stopniu znacznym daje możliwość sądowi zastosowania wobec sprawcy nadzwyczajnego złagodzenia kary.

W tym miejscu wskazać należy, iż art. 31 kodeksu karnego zawiera jeszcze §3, który stanowi, że przepisów określonych w §1 i §2 nie stosuje się w wypadku, gdy sprawca wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał, albo mógł przewidzieć. Warunkiem zastosowania art. 31 § 3 kodeksu karnego jest to, aby sprawca wprawiając się w stan nietrzeźwości lub odurzenia przewidywał wyłączenie lub ograniczenie jego poczytalności albo mógł je przewidzieć. Chodzi tu o potoczne znaczenie przewidywania wyłączenia poczytalności lub jej ograniczenia albo możliwość przewidywania tego. W zasadzie każdy, spożywając alkohol lub środki odurzające w określonej ilości, przewiduje ograniczenie poczytalności, a w każdym razie może przewidzieć. Przesłanka ta może nie być spełniona, gdy wyłączenie poczytalności albo jej ograniczenie jest wynikiem nie tylko wprawienia się w stan nietrzeźwości lub odurzenia, ale także jeszcze innych czynników. Sprawca np. przed spożywaniem alkoholu zażywał lekarstwo, o którym nie wiedział, że wpływa istotnie na działanie alkoholu.

Przesłanka zastosowania art. 31 § 3 kk nie będzie także spełniona w wypadku tzw. upojenia patologicznego, tzn. chorobliwej nietolerancji na alkohol. W zasadzie sprawca może powołać się skutecznie na taką okoliczność tylko raz. Przy ponownym upojeniu patologicznym nie da się skutecznie uzasadnić braku możliwości przewidywania wprawienia się w stan niepoczytalności (poczytalności ograniczonej). Wystąpienie okoliczności określonych w art. 31 § 3 kk powoduje, że sprawca, pomimo niepoczytalności, ponosi pełną odpowiedzialność karną, a sprawca z ograniczoną poczytalnością w stopniu znacznym nie korzysta z tego tytułu, z możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary. W wypadku sprawcy niepoczytalnego, przyjęcie przestępstwa ma miejsce bez przypisania sprawcy winy (wyjątek od legitymującej funkcji winy) i wymierza się karę także bez ustalenia stopnia zawinienia (wyjątek od limitującej funkcji winy).

Niepoczytalność, a zdolność do czynności prawnych


Do podstawowych pojęć prawa cywilnego należą zdolność prawna oraz zdolność do czynności prawnych. Stosownie do art. 8 kodeksu cywilnego każdy człowiek od chwili urodzenia posiada zdolność prawną, co oznacza, że może być on podmiotem praw i obowiązków np. być właścicielem, spadkobiercą itp. Natomiast zdolność do czynności prawnych należy rozumieć jako zdolność do składania oświadczeń woli we własnym imieniu i ze skutkami prawnymi dla siebie np. zawieranie umów. Polskie prawo przyznaje pełną zdolność do czynności prawnych osobom pełnoletnim, które nie zostały ubezwłasnowolnione. Zatem pełną zdolność do czynności prawnych uzyskuje każdy człowiek po ukończeniu 18 roku życia, o ile nie zostanie ubezwłasnowolniony.

Ubezwłasnowolnienie może być całkowite lub częściowe. Osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem. Określenie dolnej granicy wieku z upływem, którego można dokonać ubezwłasnowolnienia całkowitego wynika z faktu, iż do ukończenia 13 roku życia polskie prawo nie przyznaje człowiekowi zdolności do czynności prawnych. Jako przesłanki ubezwłasnowolnienia zostały wskazane choroby psychiczne, niedorozwój umysłowy, lub inne zaburzenia psychiczne w szczególności takie jak pijaństwo i narkomania. Ich wystąpienie nie jest jednak wystarczające do orzeczenia ubezwłasnowolnienia całkowitego musi jeszcze zaistnieć wywołany przez nie skutek w postaci braku możliwości kierowania swoim postępowaniem. Dla ubezwłasnowolnionego całkowicie ustanawia się opiekuna chyba, że nie jest on jeszcze pełnoletni - pozostaje wówczas do osiągnięcia pełnoletności pod opieką rodziców.

Z kolei ubezwłasnowolnienie częściowe może być orzeczone jedynie wobec osoby pełnoletniej z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw. Dla ubezwłasnowolnionego częściowo ustanawia się kuratora.

Ubezwłasnowolnienie całkowite pozbawia zdolności do czynności prawnych natomiast ubezwłasnowolnienie częściowe jedynie ją ogranicza. Wszelkie zatem czynności prawne dokonane przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie są nieważne. Wyjątek stanowią jedynie powszechnie zawierane umowy w sprawach życia codziennego, zatem chodzi tu o takie sprawy, które w typowych stosunkach społecznych można uznać za drobne i bieżące sprawy życia codziennego, takie jak np. zakupy produktów niezbędnych do egzystencji. Umowy takie stają się ważne z chwilą ich wykonania, o ile nie pociągają za sobą rażącego pokrzywdzenia osoby niezdolnej do czynności prawnych. Innych czynności prawnych osoba ubezwłasnowolniona całkowicie może dokonywać jedynie za pośrednictwem swojego przedstawiciela ustawowego, jakim jest ustanowiony przez sąd opiekun. Jeżeli wzgląd na dobro pozostającego pod opieką nie stoi temu na przeszkodzie, opiekunem ubezwłasnowolnionego całkowicie powinien być przede wszystkim jego małżonek, a w braku tegoż - jego ojciec lub matka. Opiekun zobowiązany jest wykonywać swe czynności z należytą starannością, jak tego wymaga dobro pozostającego pod opieką i interes społeczny. Sprawuje on pieczę nad osobą i majątkiem pozostającego pod opieką; podlega przy tym nadzorowi sądu opiekuńczego. Opiekun powinien uzyskiwać zezwolenie sądu opiekuńczego we wszelkich ważniejszych sprawach, które dotyczą osoby lub majątku ubezwłasnowolnionego.

Ubezwłasnowolnienie częściowe powoduje jedynie ograniczenie zdolności do czynności prawnych i nie pociąga za sobą nieważności czynności prawnej dokonanej przez taką osobę. Jednakże do ważności czynności prawnej, przez którą osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych zaciąga zobowiązanie lub rozporządza swoim prawem, potrzebna jest zgoda jej przedstawiciela ustawowego (wyjątkiem od tej reguły jest nawiązanie stosunku pracy oraz dokonywanie czynności prawnych dotyczących tego stosunku), którym dla ubezwłasnowolnionego częściowo jest ustanowiony przez sąd kurator. Ważność umowy, która została zawarta przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych bez wymaganej zgody przedstawiciela ustawowego, zależy od potwierdzenia umowy przez tego przedstawiciela. Istnieje również możliwość potwierdzenia takiej czynności prawnej przez samą osobę częściowo ubezwłasnowolnioną w przypadku, gdy uzyska ona pełną zdolność do czynności prawnych.

Strona, która zawarła umowę z osobą ograniczoną w zdolności do czynności prawnych, nie może powoływać się na brak zgody jej przedstawiciela ustawowego i podnosić jej nieważności, przysługuje jej jedynie uprawnienie do wyznaczenia temu przedstawicielowi odpowiedniego terminu do potwierdzenia umowy i staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu.

Osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych może bez zgody przedstawiciela ustawowego zawierać umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, a także rozporządzać swoim zarobkiem, chyba, że sąd opiekuńczy z ważnych powodów inaczej postanowi. Jeżeli przedstawiciel ustawowy osoby ograniczonej w zdolności do czynności prawnych oddał jej określone przedmioty majątkowe do swobodnego użytku, osoba ta uzyskuje pełną zdolność w zakresie czynności prawnych, które tych przedmiotów dotyczą. Wyjątek stanowią czynności prawne, do których dokonania nie wystarcza według ustawy zgoda przedstawiciela ustawowego - takie jak czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu.

Nieważne jednak są jednostronne czynności prawne (np. złożenie oferty, sporządzenie testamentu, wypowiedzenie umowy najmu) dokonane samodzielnie przez osobę częściowo ubezwłasnowolnioną, do których ustawa wymaga zgody przedstawiciela ustawowego, co w praktyce ogranicza się jedynie do uznania dziecka.

O ubezwłasnowolnieniu orzeka jedynie sąd i to wyłącznie na wniosek osób, których zamknięty katalog określony jest w art. 545 kodeksu postępowania cywilnego. Uprawnieni do złożenia takiego wniosku są małżonek osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, jej krewni w linii prostej, rodzeństwo oraz jej przedstawiciel ustawowy. Jednakże krewni osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, nie mogą zgłaszać wniosku o wszczęcie postępowania, jeżeli osoba ta ma przedstawiciela ustawowego. Ta ostatnia sytuacja ma miejsce wtedy, gdy ubezwłasnowolniona ma być osoba małoletnia. Osoba taka zawsze posiada przedstawiciela ustawowego, którym są rodzice lub ustanowiony przez sąd opiekun i względem takiej osoby nie może z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie wystąpić np. jej dziadek lub ktoś z rodzeństwa.
W tym miejscu zauważyć, iż polskie prawo zawiera regulację, na mocy której sąd zobowiązany jest do ukarania grzywną w wysokości do 1000 zł osoby, która złożyła wniosek o ubezwłasnowolnienie w złej wierze lub lekkomyślnie.

Jeżeli według wniosku ubezwłasnowolnienie ma być orzeczone z powodu choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego, sąd może przed wszczęciem postępowania o ubezwłasnowolnienie zażądać przedstawienia świadectwa lekarskiego o stanie psychicznym osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, a jeżeli ubezwłasnowolnienie ma nastąpić z powodu pijaństwa - zaświadczenia poradni odwykowej. W razie braku złożenia żądanego świadectwa lub złożenia świadectwa, którego treść nie uprawdopodabnia istnienia choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego, sąd wniosek odrzuci.

Osoba, która ma być ubezwłasnowolniona, musi być zbadana przez jednego lub więcej biegłych lekarzy psychiatrów. Sąd może, jeżeli na podstawie opinii dwóch biegłych lekarzy uzna to za niezbędne, zarządzić oddanie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, pod obserwację w zakładzie leczniczym na czas nie dłuższy niż sześć tygodni. W wyjątkowych wypadkach sąd może termin ten przedłużyć do trzech miesięcy. Osobę, która ma być ubezwłasnowolniona, należy wysłuchać, a wysłuchanie powinno się odbywać w miarę potrzeby w obecności lekarza. W tym celu sąd może zarządzić przymusowe sprowadzenie tej osoby na rozprawę albo, gdyby to było niewskazane, wysłuchać ją przez sędziego wyznaczonego w miejscu jej pobytu.

W postanowieniu o ubezwłasnowolnieniu sąd orzeka, czy ubezwłasnowolnienie jest całkowite, czy też częściowe i z jakiego powodu zostaje orzeczone. Sąd, który orzekł ubezwłasnowolnienie, zawiadamia o tym sąd opiekuńczy właściwy ze względu na zamieszkanie ubezwłasnowolnionego, który wyznacza dla tej osoby opiekuna bądź kuratora.

Sąd uchyli ubezwłasnowolnienie, gdy ustaną przyczyny, dla których je orzeczono; uchylenie może nastąpić także z urzędu. Sąd może również w razie poprawy stanu psychicznego ubezwłasnowolnionego zmienić ubezwłasnowolnienie całkowite na częściowe, a w razie pogorszenia się tego stanu - zmienić ubezwłasnowolnienie częściowe na całkowite.

Niepoczytalność jako wada oświadczenia woli


Według art. 82 kodeksu cywilnego nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Przepis ten określa więc ogólnie pewien stan psychiczny, niezależnie od przyczyn jakie do niego doprowadziły, może to być stan odurzenia alkoholem lub narkotykami, nieprzytomność, ciężka choroba, a nawet stany nie mające charakteru patologicznego, lecz o naturze fizjologicznej.

Stan wyłączający świadomość to - najogólniej rzecz ujmując - brak rozeznania, niemożność rozumienia zachowań własnych i zachowań innych osób, niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania. Stan taki musi przy tym wynikać z przyczyny wewnętrznej, a więc ze stanu, w jakim znajduje się osoba składająca oświadczenie woli, a nie z okoliczności zewnętrznych, w jakich osoba ta się znalazła. Sformułowanie art. 82 k.c. wskazuje, że wada oświadczenia woli określona w tym przepisie obejmuje dwa różne stany faktyczne, które mogą występować samodzielnie, trzeba jednak zauważyć, że granica między stanem wyłączającym świadome powzięcie decyzji, a stanem wyłączającym swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest bardzo płynna. Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej, umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej. Tak pojmowanemu brakowi swobody towarzyszyć będzie natomiast najczęściej także pewne ograniczenie świadomości.

Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli nie może być rozumiany dosłownie, wobec czego nie musi oznaczać całkowitego zniesienia świadomości i ustania czynności mózgu. Wystarczy istnienie takiego stanu, który oznacza brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania.







Opublikowano: 2007-08-17



Oceń artykuł:


Skomentuj artykuł
Zobacz komentarze do tego artykułu