Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Światełko Felka

Autor: feelka   Data: 2018-06-02, 21:20:13               

Dzięki Weronika. Ja pracuję już nad tym, aby przyjąć CAŁE moje wewnętrzne ( i zewnętrzne) DOŚWIADCZENIE; by nie stawiać oporu, by kochać życie to które się właśnie toczy w tej chwili ( a nie stawiać mu warunki na swoich zasadach...).

Ale, niestety, wciąż tylko "pracuję" :)

(Bo jednak bym chciała czuć to coś "fajne" - w tle różnorakich doświadczeń, co domyślam się, że ludzie czują. A nie tylko napięcie.)

Ale tak, godzę się z tym, że może nie było/ nie będzie mi dane; i nie ma sprawy, już teraz nie ma. "Trudno".

Z drugiej strony - ja jeszcze jestem. To jeszcze próbuję :)

Próbuję ...właśnie przez ZGODĘ- "ćwiczenie zgody" na to co jest.
Chociaż wiem, że zaniechanie wszelkich "ćwiczeń" - jest dopiero prawdziwą "zgodą"; ale to droga dla oświeconych ;)

Mętlik?
Na razie, mam nadzieję.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku