Forum dyskusyjne

RE: Stara miłość nie rdzewieje?

Autor: mrrru   Data: 2025-05-07, 00:16:24               

"Jak może stanowić problem coś, o czym się nie wie, Mrrru?"

No widzisz... Jak piszę, że zdrada nie jest problemem, bo można być zdradzanym przez np. 10 lat i być przez ten czas szczęśliwym w nieświadomości - to się ludzie oburzają.
Problemem jest się dowiedzieć :-)

Bezwarunkowo - też tak słyszałem że tylko dzieci. Ale mnie przez myśl nie przyszło, żeby lubą kiedykolwiek ograniczać w jej chceniach. Chciała się z byłym zobaczyć, nie było problemu. W zasadzie też mi problemów nie robiła przez większość życia. To były piękne dni. :-)

Jakoś czuję się niezrozumiany przez ludzi, uważając, że ktoś wie lepiej co dla niego dobre i czego potrzebuje, niż ja - i skoro mi na tej osobie zależy, to uznaję jej zdanie za ważniejsze?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku