Forum dyskusyjne

RE: problem w narzeczeństwie, Narzeczony mnie zawiódł

Autor: Calmi   Data: 2022-04-19, 15:04:42               

"ale wybluzgać własną narzeczoną do kogos obcego jest dla mnie bolesne."

Moze sie jeszcze wstrzymaj i nie wylewaj tego dziecinnego narzeczonego z kąpielą piorącą ,co ?

Nie włączaj jeszcze wirówki ,niech się te brudy jeszcze w Twojej głowie trochę przemielą.

To zrozumiałe ,że taka nielojalność bardzo boli i trudno dzisiaj z tą myślą przeżyć i układać sobie z nim życie jak gdyby nigdy nic .
Bo tez nie o to chodzi, ale on przyznał sie do błędu .Chyba zrozumiał ...
moze z czasem Twoje emocje opadną i może będziesz umiała wybaczyć, może nie zapomnieć,ale zaakceptować taki stan rzeczy .
Tego jeszcze nie wiesz.

"Zawsze mógł jakos delikatnie to opisać."
No mógł ,ale tego nie zrobił.Musiał być nieźle pod wzburzony

Zapewne zrobiłby to gdyby problemy nie nabrzmiały do monstrualnych rozmiarów. Widocznie nie mógł już znieść tego "niewidocznego słonia na dywanie".Duża w tym jego odpowiedzialność, ale Ty też się do tego może nieświadomie przyczyniłaś .

Nie o to chodzi ,że go bronię ,ale chcę Ci zwrócić uwagę na przyczynę kryzysu i ewentualne rozwiązanie .

Może to jeszcze za wcześnie, ale po tym jak już odreagujesz tą słuszną złość ...
Może wypierz jeszcze raz dywany i umyj okna?

A potem zastanów się jeszcze raz nad tym wszystkim,ale już na spokojnie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku