Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Relacja terapeutyczna w psychoterapii psychodynamicznej

Autor: felka4   Data: 2016-09-13, 15:53:34               

"Łatwo kochać pawia, trudniej pchłę"
:) Tak, prawda. Ale czy z terapią czy gdyby nie istniała jako taka - i tak by tak było, bo tak drzewiej bywało, bo to "instynkta" i mechanizmy obronne. Nie ma co się na to obrażać.

(I zakładam że po skutecznej terapii nie jest się pawiem, ale pokornym, pełnym zrozumienia dla siebie i innych człowiekiem)

A co do wartości..., nie podejmuję się dyskusji, nie tutaj. Sama sie trochę martwię że ci kochający siebie - to oni najczęściej ... na pustynię, do klasztoru, ogrodu, medytacja i te sprawy .... :))wszak kto ma miłość w sobie ma już wszystko...?? jakie tam poświęcania..., co najwyżej za drugiego człowieka-bliźniego, którego kocham jak siebie, ale dla jakiejś sprawy?... ojczyzny?... samobójstwa? - gdy siebie kochasz i ciało to sobie tego nie robisz, nie zabijasz...

:)

Nie wiem, jak sie dowiem powiem.



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku