Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Manipulacja wspomnieniami jest możliwa

Autor: violla   Data: 2014-01-17, 16:40:30               

Wiesz.... czytałam te pamiętniki chyba z.... 4 razy w życiu, więc niewiele. Specjalnie ich nie wyjmuję, by czytać. Nie wracam do wspomnień, by pielęgnować te złe. Ja w ogóle nie pamiętam za dużo z dzieciństwa, a dziecko mnie czasem pyta o coś. Ja nie potrafię odpowiedzieć, bo nie pamiętam. Szukałam w pamiętnikach raczej potwierdzenia tego, że nie było w moim dzieciństwie samych złych chwil. Chciałam czegokolwiek się dowiedzieć. A to, że ojciec pił, bił, znieważał, sprzedawał majątek za alkohol, okradał nas.... nie musiałam czytać w pamiętnikach, ja to pamiętałam doskonale, bo mnie to osobiście dotknęło.
Za to, dzięki pamiętnikom, wiem co dostałam na komunię, na gwiazdkę, na urodziny i gdzie jeździłam na wakacje, jak się dowiedziałam, że mikołaj nie istnieje, jak brzmiały słowa psalmu, który śpiewałam na mszy, jaką paczkę zrobiłam koledze na mikołajki i co sama dostałam i jak wygadała moja wymarzona lalka. Przedtem, nawet nie wiedziałam takich rzeczy, była kompletna pustka w głowie. Miło było mi o tym czytać. To są spisane MOJE wspomnienia, nie punkt widzenia mojej matki, babki czy ciotki.
A od przeszłości nie dam rady uciec, dopóki nie umrą wszyscy, którzy mają podobne wspomnienia i o nich mówią. Jak np. moja matka i bracia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku