Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (12)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (68)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Coś z Nietzschego
Autor: TresDiscret Data: 2025-04-15, 09:29:32Lusterko
To nie wiosna. Przeceniłam swoje możliwosci i przez parę ostatnich dni robiłam coś, do czego powinien zostać wynajęty jakiś rosły chłop z odpowiednio dużym sprzętem (dwuznaczność zamierzona). Ale chciałam zaoszczędzić i zrobić po swojemu, wedle własnych zamysłów. Efekt piękny, taki jak chciałam, ale konsekwencje takie, że boli mnie każdy członek ciała - no, może poza wyżej wymienionymi - i paluch w prawej stopie mi zdrętwiał i nie odpuszcza. Od przydługiego przykucania na jednej nodze najprawdopodobniej. Ale nic to, jak nie przejdzie, to się amputuje i po problemie ;D
- RE: Coś z Nietzschego - TresDiscret, 2025-04-15, 09:29:32
- RE: Coś z Nietzschego - Lustereczkopowiedz, 2025-04-15, 09:47:34
- RE: Coś z Nietzschego - TresDiscret, 2025-04-15, 10:03:34