Forum dyskusyjne

RE: Kochanie zgasić światło? - problemy w lozku

Autor: LICE19   Data: 2022-09-24, 18:27:10               

Staram się akceptowac partnera takim jaki jest. Nie robiłam afer. Masz rację, cierpimy oboje. Gdy już zdaje się, że wychodzimy na prostą wszystko wraca do punktu wyjścia. Ja czuję się niepożądana. Wczoraj usłyszałam imie byłej. Niby nieznaczące przejęzyczenie ale.. gdy słyszy się od ukochanego w łóżku nie swoje to wszystko wraca że zdwojoną siłą. Podobno pomylił się bo rozmawialiśmy o masażach. Ja tego nigdy się nie doczekałem, a głosem pełnym pożądania wymienia jej imię zasypiając. Taki głos miał do mnie tylko raz. Zamarzylo mu się masowanie. Nie mnie. Uwazasz, ze to jego zemsta? Nie sadze choć chciałabym tak myslec. Za to ja i owszem mam ochotę się zemścić ale zaraz mi to mija bo wiem, że nie da mi satysfakcji. Nie tego pragnę. Chce byc nie tylko tą co nadaje się na żone. Chciałabym zobaczyć oczy pełne pożądania w moim kierunku ale tracę wiarę. Myślę, że to on mnie kiedyś zdradzi lub kogoś innego pokocha z błyskiem w oczach.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku