Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy psycholog moze stwioerdzic jak sta... (1)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (142)
- Co kochani u was nowego? (7)
- Leki antydepresyjne (3)
- Czy łuszczyca to tylko choroba? Moje d... (5)
- Co tu chodzi? (46)
- Czuję się zdradzona – rodzice sz... (3)
- Chwila dla siebie (41)
- Poczucie wartości (30)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1457)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (97)
- Odrzucenie jak z tym zyc (4)
- Nie wiem co zrobić z sobą (6)
- Brak relacji damsko-meskich po 30stce (1)
- Ośmieszanie w Internecie - udział rodz... (8)
- Boję się, że choroba przekreśli moje m... (2)
- Poczucie odrzucenia przez rodziców (9)
- Tęsknię za uznaniem i wsparciem (1)
- Szukam wsparcia (1)
- Mimo kwalifikacji nie mogę znaleźć pra... (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Calmi..... się wtrącę-:)
Autor: Lustereczkopowiedz Data: 2025-07-28, 09:38:51Prawdziwa żałoba nie może trwać dwa tygodnie.
Byłam ze swoją przyjaciółką do końca.Byla dla mnie jak siostra. Bardzo szanowałam jej męża. Odszedl po niej;(((
Odeszlo jeszcze wiele osób.
Przeżyłam też śmierć Adamosa.
Wydarzyło się jeszcze kilka spraw, które mi uświadomiły, że to już blisko.
Stad mój nastrój.Pidobno moje schorzenia wpływają na stany depresyjne.
Zamiast wesołej chelluni przywloklas na forum "smutunie":)))
Może się jeszcze rozkrece!?
A ta "małpa zielona" Tulu milczy.
- RE: Calmi..... się wtrącę-:) - Lustereczkopowiedz, 2025-07-28, 09:38:51
- RE: Calmi..... się wtrącę-:) - Bastia12, 2025-07-28, 20:13:58
- RE: Calmi..... się wtrącę-:) - Magdasienudzii, 2025-07-28, 22:05:47