Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (12)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (68)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki
Autor: mimbla1 Data: 2025-05-23, 12:40:26Tu go znasz - ja wiem o nim tyle, co napisałaś czyli praktycznie niemal nic z wyjątkiem jakichś tam faktów dotyczących związku, zatem to, co go przeraża jak mniemam masz większe szanse rozeznać prawidłowo. :)
Strach bywa mocnym motywatorem do zmiany, tyle że jak strach minie motywacja znika i jeśli po prostu się przestraszył to na tym długo nie pociągnie. O ile tak jest jak piszesz - ja w nim nie siedzę. Za to wiem, że bywa też tak, że strach przed utratą taki solidny powoduje u niektórych coś na kształt olśnienia pt."no teraz dopiero widzę, na czym mi zależy tak naprawdę". Trochę to wróżenie z fusów, takie spekulowanie o tym, co w drugim człowieku tkwi i czemu robi, co robi i co mu z tego wyjdzie.
Tak czy tak ja bym się nie skupiała na nim ale na sobie w twojej sytuacji. Co jego przerażą to mniejsza, w tym momencie ważniejsze co ciebie trzyma na tym płocie. Też strach chyba, z tego co pisałaś. Jakbyś spróbowała rozebrać ten twój strach [ogólnie to on jest "przed zmianą"] na składowe to czego się boisz?
Przez 10 lat związku można się nieźle "zlać" z tą drugą osobą, o zwykłym przyzwyczajeniu wspominałam, wcale nie jest taką bagatelą. I trochę zapomnieć o własnej odrębności. No a mówimy o twoim dalszym życiu. W sumie jedno pytanie powtórzę - czy z takim panem1 jakim jest teraz chcesz żyć do końca swych dni? Chcesz? nie czy dasz radę, nie czy to prawdopodobne że zmiana jest trwała tylko czy chcesz.
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - mimbla1, 2025-05-23, 12:40:26
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - skonfliktowana, 2025-05-27, 20:20:19
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - fatum, 2025-05-28, 10:00:36
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - skonfliktowana, 2025-05-28, 12:52:22
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - fatum, 2025-05-28, 13:25:36
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - Magdasienudzii, 2025-05-28, 13:37:21
- RE: Po raz pierwszy: 2 ścieżki - mimbla1, 2025-05-28, 15:08:43