coś jest nie tak Forum dyskusyjne - Psychologia.net.pl

Forum dyskusyjne

RE: od moderacji

Autor: Calmi   Data: 2025-04-19, 11:00:53               

Mrru

"Dla mnie pozostaje (po nieudanych próbach zrozumienia / wpływu) obserwacja przypadku."


No widzisz Mruczuś Ty się niejako poddałeś (Madzia o tym pisała),a my walczyłyśmy dalej i osiągnęłyśmy jakieś zadowalające rezultaty.

Wniosek z tego ,że nigdy nie wolno się poddawać .

Możesz bawić się też w pana doktora psychiatrę i obserwować chory przypadek, ale co Ci z tego przyjdzie ?

Habilitacja ? ;))))))))))

"A co do kota jako takiego - jak mi ktoś napisze, że mam parchate futro i wyleniały ogon - to jest to wirtualne, nie realne. To nie dotyczy "mnie", nawet jak ktoś to podpisze moim imieniem i nazwiskiem."

Pitolenie kotka ;))))))

Noo sorry, może i ciebie nie dotyczy, a raczej tak sobie to zracjonalizowałeś, ale emocji nie oszukasz ,one sie pojawiały i pojawiają , bo REAGOWAŁEŚ tłumaczyłeś ,odpłacając pięknym za nadobne itd. Tyle ,że w pewnym momencie uznałeś ,że Ci to nie służy i lepiej się wycofać dla świętego spokoju i radochy z kisielu (no sorry, ale czy to nie prawda ?;)

Karmiłeś się tyle, że radochą i brakiem poczucia nudy .

"Jeżeli ktoś łamie zasady formalne czy ogólnospołeczne, powinien być jakoś ograniczony w swoich działaniach. Po dobroci, albo inaczej :-)"

Otóz to ! Ponieważ nie było tego OGRANICZENIA, to pojawiał się gniew, frustracja i poczucie niesprawiedliwości .


Drogi Mruczku możesz racjonalizować. Całe życie to robiłam ,ale uczuć w ten sposób nie oszukasz.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku