Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (12)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (68)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: zerwana więź i ból Kicia37
Autor: fatum Data: 2025-04-09, 11:50:59Moim zdaniem nie możemy wymagać od ludzi,aby nie! przyjaźnili się z kimś,kogo nie lubimy. Możemy natomiast oznajmić,że nie lubimy tej osoby i prosimy o spotkania bez tej osoby. To proste jest rozwiązanie. Ważniejsze jest jednak to, aby się zastanowić nad faktem do kiedy będziemy się fochować na daną osobę? Kiedy jej wybaczymy? Dobrze jest też poczytać o człowieku: "bluszcz" i postawić sobie pytanie, czy my przypadkiem nie jesteśmy takim bluszczem. Pozdrawiam.
Odpowiedz- RE: zerwana więź i ból Kicia37 - fatum, 2025-04-09, 11:50:59
- RE: zerwana więź i ból Kicia37 - adammazow, 2025-05-09, 11:45:34