Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (20)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (13)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (72)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1
Autor: Calmi Data: 2025-01-16, 13:20:39"Tulu, jakby jej maz mial ciezka depresje to nie bylby w stanie pracowac."
Aniołku
A czy miłość do Sany nie mogła go na tyle "uskrzydlić" ? Sana pisała jak jej mąż mówił, jakim to ogromnym wysiłkiem musiał tę zmianę siebie przypłacić .
Gdyby był minimalistą ,to czy nie miał by tego w ...gębokim poważaniu ?
"Ale ciagnieciem tego zwiazku to robi sobie krzywde.
Jezeli mi sie dzieje krzywda to patrze najpierw na siebie.
Wydaje mi sie, ze ona juz dosc poswiecila czasu na zadawalanie innych. Nie jest to godne pochwaly, bo jak wiemy, dobrymi checiami pieklo jest wybrukowane ;)"
Tak odniosłam się już do tego w międzyczasie .JW.
Sana znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, to klasyczny pat ,bo co by nie zrobiła ...
Jest ofiarą ofiar, jak większość z nas zresztą.
- RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1 - Calmi, 2025-01-16, 13:20:39
- RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1 - Calmi, 2025-01-16, 13:24:50