Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (12)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (68)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1
Autor: Calmi Data: 2025-01-15, 15:48:08SA
"Maz po slubie zaczal (podkreslam slowo zaczal) codziennie sie kapac, wstawac o 7 rano a nie o 16-tej, jesc widelcem i nozem ( w domu u mamusi jadl wszystko lyzka a kotelta wbijal na widelec i obgryzal jak czterolatek) i poszedl do jakiejstam pracy bo ja tak wymagalam.
Zaczal nawet jego zdaniem - o zgrozo! MOWIC!!!! Tak, on twierdzi ze kiedys nic kompletnie nie mowil a teraz costam mowi, wysila sie na jakies slowa - zebym ja sie nie czepiala."
Z tego opisu ewidentnie wynika, że Twój mąż miał jeśli nie depresję to na pewno stany depresyjne.
SA
"Wracam do pytania poczatkowego - czy to jest moralnie sluszne zrywac z facetem bo jest nudny I nic nie wnosi, nawet jesli finansowo on na tym skorzysta a ja strace, biorac pod uwage ze po rozwodzie bedzie mu ciezko. Jego mamusia jest juz wiekowa I schorowana."
Według mnie to nie jest moralnie słuszne, no bo niestety ale "widziały gały..." I chociaż Madzia tego powiedzonka nie lubi ,to niestety w Twoim przypadku to prawda.
Ale
myślę ,że chociaż niemoralne, to słuszne ,bo brnąc w to dalej możecie siebie nawzajem tylko znienawidzić.
Możesz też iść ewentualnie z mężem na terapię par i tam się przekonać, czy coś Was jeszcze łączy i na ile ,ale do tego potrzebne są dobre chęci obydwu partnerów ,a chyba się nie kwapicie.
No i GENERALNA zasada nie oczekuj ,że terapeuta powie Ci co masz zrobić. Terapia to praca nad sobą , specjalista może tylko pomóc , a i zaszkodzić też się czasem zdarza .
Może mąż się rozgada jeśli Ty go przestaniesz zagadywać ? W przestrzeni terapeutycznej powinno to być możliwe do zrealizowania .
- RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1 - Calmi, 2025-01-15, 15:48:08
- RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1 - Calmi, 2025-01-15, 16:01:04