coś jest nie tak Forum dyskusyjne - Psychologia.net.pl

Forum dyskusyjne

mrrru tak ciekawie piszesz, że tutaj sobie daję.

Autor: fatum   Data: 2025-04-17, 17:48:35               

Mrrru tak mądrze piszesz,że tutaj wrzucam sobie i innym.-:)___________ Może nawet dam Twój mrrru komentarz w moje klimaty,gdzie jestem codziennie?___________Tak, czy inaczej takie treści psychologiczne nie mogą się zmarnować. Warto je przekazywać dalej.________________ Zatem wklejam z przyjemnością. Może TD i Jurek przeczyta? Dobrze by było.-:)
RE: od moderacji

Autor: mrrru Data: 2025-04-17, 12:40:00 Odpowiedz
"Po za tym, po pierwsze ja nie jestem publiczną spluwaczką"

Tak długo, jak będziesz się identyfikowała z bzdurami, które ktoś wypisuje dołączając do nich Twój nick, tak długo ktoś będzie miał władzę nad Twoimi emocjami i reakcjami.

Bez względu na to, czy to czyjaś wada fabryczna, wychowanie, czy świadoma manipulacja - opinia kogoś, kto nie ma o Tobie pojęcia nie ma znaczenia, przynajmniej dla Ciebie mieć nie powinna, jak i dla ludzi, którzy są świadomi sytuacji.

Nie podobasz się komuś? Tak długo, jak ten ktoś tak myśli, problem jest w jego głowie. Dlaczego brać ten czyjś problem do swojej? Można nawet pożałować biedaka, że się tak męczy i że jest otoczony ludźmi, którzy mu nie pasują. A że to z siebie wylewa publicznie? Kolejna wada fabryczna lub jw. Tym bardziej żal.

Tyle teorii. W praktyce oczywiście to nie jest takie proste. Ale też, świadomość ww. to okazja do pracy nad sobą i ćwiczenie asertywności. Masz wybór - ignorować, walczyć, przywalić mocniej, odejść stąd, wymagać by inni coś z tym zrobili itp. Nie lubisz - nie jesz, chcesz się z koniem kopać - też można.

Mimbli nikt za siedzenie tu 24/7 i kasowanie postów nie płaci. A adminowi niespecjalnie zależy, możemy sobie tu łby wirtualne pourywać i póki sprawa o coś nie trafi na policję, to palcem nie kiwnie. A jak trafi to zamknie kramik i po kłopocie.

Miarą działania jest jego skuteczność. Cokolwiek, co przez te lata robiłaś Ty, czy inni pomogło rozwiązać problem? Powtarzanie tego kolejny raz miało by zadziałać inaczej?
Ciekawy jestem psychologicznie :-)"

Odpowiedz

Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku