coś jest nie tak Forum dyskusyjne - Psychologia.net.pl

Forum dyskusyjne

RE: Dla siebie na pamiątkę. Wieczną pamiątkę. TD..

Autor: TresDiscret   Data: 2024-06-22, 19:55:41               

Czy ty jesteś aż tak nieogarnięta, że żadne sugestie i tłumaczenia do ciebie nie docierają? To, że coś dla ciebie czymś, z czym zapoznałaś się niedawno, nie oznacza, że jest dla każdego. Czasem brechtam z tego, że polecasz ludziom zapoznać się z jakimś tematem, jakby to było jakieś nowum. Tymczasem wyobraź sobie, że nie masz do czynienia z głupcami na własnym poziomie.
Przetestowałam wiele pomysłów na poprawę ludzkiej egzystencji. Znam ludzi, którzy wierzą w rozmaite rzeczy, widzę, jak wygląda ich życie i nie wydaje mi się, że jest im lepiej, niż mnie. Całkiem niedawno pozwoliłam swojej dość bliskiej znajomej, która pieszczotliwe nazywam szeptunką, odprawić na sobie czary-mary. Ot tak, by sprawdzić skuteczność. Było relaksująco i bardzo przyjemnie. Jednak jakichś większych zmian na gorsze lub lepsze w swoim życiu od tego momentu nie zauważyłam. I takich dowodów na to, że "nieznanego" się nie boję, mogę ci przedstawić całe mnóstwo.

Co do mojego uzdrawiania: lekarzu, lecz się sam. Bo brzmisz niekiedy jakbyś z psychiatryka pisała lub jakbyś miała tam wkrótce traf8ć. Oczywiście nie zamierzam obrażać ludzi, którzy z jakichś powodów się tam znalezli. Irytuje mnie jednak nieco, kiedy osoba, wyraźnie sama pomocy potrzebująca, chce mnie leczyć, lub kiedy ktoś głupszy ode mnie chce mnie czegoś uczyć. Ja wybieram swoich nauczycieli i ja wybieram lekarzy.

Każdy ma jakąś swoją bańkę informacyjną. Wątpię, by interesowało Cię na przykład zdanie historyków na temat początku wiary w Jahwe, czy coś na temat powstania i ewolucji Chrześcijaństwa. Nie masz zielonego pojęcia na temat wielu dziedzin. Żyjesz mieszanką religii, psychologii, często tej pseudo-, magii i ezoteryki. Poza pitoleniem i lawirowaniem nie posiadasz żadnych zdolności. Nie jesteś więc dla mnie żadnym autorytetem.

Moje życie to moje wybory. Oczywiście cenie zdanie wielu ludzi, ale ostatecznie wybieram ja , nie oni. A już na pewno nie taka persona, jak ty. Dotarło, czy nadal będziesz żyć przekonaniem, że masz jakiś wpływ?

Kończe się pakować. Jutro wyjeżdżam i jest mi z tego powodu fantastycznie.

Sajonara. :))
Bredź dalej.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku