Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (87)
- Zamiana ról (14)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (4)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: fatum Data: 2020-07-29, 19:29:55 Odpowiedz
"Zacznij dzień od słów: dzień dobry,kocham cię!" P.S. kurczę,chyba dziś o tym zapomniałam.-:)***^^^
- Autor: fatum Data: 2020-07-29, 19:20:53 Odpowiedz
....""Jak ostudzić nerwy?
W przypadku ukrytego stresu pierwszy krok do poprawy samopoczucia to uświadomienie sobie, że problem istnieje, a drugi - ustalenie jego źródeł. Może to być o tyle trudne, że mamy skłonność do samookłamywania się i pudrowania rzeczywistości. Często też przyzwyczajamy się do status quo i nie potrafimy dostrzec, że coś w nim nie gra. Ciekawe dane w tym zakresie przynosi badanie opisane w zeszłym roku na łamach "Proceedings of the National Academy of Sciences".""
- Autor: fatum Data: 2020-07-29, 19:17:08 Odpowiedz
http://mojaharmoniazycia.pl/ukryty-stres-jak-skutecznie-go-rozpoznac/ dobry tekst moim zdaniem.I taki energetyczny i ciepły moim zdaniem.Pozdrawiam.
- Autor: bezogonka Data: 2020-07-29, 18:32:02 Odpowiedz
mruuu ;-)
Właściwie sam sobie odpowiedziałeś.."trochę za bardzo siedzący tryb życia".
Ale ja się nie mieszam w "podświadome stresy" ;-)))
Kiedyś skorzystałam z usług świetnego masażysty(babcia znachorka,on odebrał wykształcenie kierunkowe,by te dwie medycyny połączyć).
Uratował mnie od gipsu i być może innych problemów.
A potem..któregoś dnia,zaproponował masaż shiatsu.
Pomogło.
Ale przede wszystkim..spróbuj się wybrać na spacer i trochę porozciągać. Jest kilka fajnych i prostych ćwiczeń met.McKenziego.
Polecam dla.."posiadywaczy" :-) - Autor: mrrru Data: 2020-07-29, 17:03:37 Odpowiedz
Fizjoterapeutka powiedziała mi, że jestem spięty. Gdzieś tam przy kręgosłupie. Pytam od czego. Od stresu. Jaki stress? Nie mam jakiś większych problemów, w domu wszyscy zdrowi, trochę za bardzo siedzący tryb życia, trochę odkładania na jutro - ale ogólnie nic stresującego w świadomości. No to może w podświadomości? Albo jeszcze gdzieś? Jak szukać źródła?
Ew. jak zmniejszyć taki stan nieświadomego fizycznego napięcia?
Ktoś miał podobnie i się może podzielić?