Forum dyskusyjne

RE: Myślicie że przesadzam?

Autor: Tuluzka   Data: 2020-02-05, 13:10:59               

Mirabelle
"Ty masz jakie oczekiwania?
Potrafisz je nazwać?"

Dla mnie Piotrek jest czytelny.

"Miałem córkę teraz na tydzień ferii,pojechaliśmy we trójkę do mojej mamy na obiad,na następny dzień też nas zapraszała. Dzwonię do niej czy jedzie na obiad to mówi że głowę umyła że długo jej schnie,żebyśmy sami jechali no to dobra ok.Dzwoniłem do niej wieczorem bo miałem zamiar podjechać do niej z córką na kawę,odebrała telefon i mówi że pojechała z kolegą(gejem) coś zjeść,też go znam ale jestem jakoś zazdrosny że do mnie nie zadzwoniła,wspomne że rok temu jak miałem córkę na feriach i trochę złą sytuację w pracy to ona zaplanowała wyjazd na weekend do Grecji,ja nie dałem rady jechać,więc wzięła swoją córkę i tego kolegę."

"Była taka sytuacja kiedyś że córka była u mnie i ona też ale później przy najbliższej okazji musiałam wysłuchiwać że zmęczona była tym weekendem,ja się z córką bawię gramy w gry planszowe układamy puzzle ona raczej nie ma na to ochoty"

Raczej, czyli nie zawsze ma ochotę ?
A w ogóle musi mieć ?
To przecież nie jest jej dziecko,a nawet gdyby było, to też chyba nie musi mieć ochoty, na takie raczej uwsteczniające zabawy, prawda ? Tak jak i na codzienne obiadki z babcią i wnusią.

Zarzucasz jej brak akceptacji ,a tymczasem masz to samo ;(((bo nie jesteś w stanie zaakceptować w niej tego ,że ona nie toleruje Twojego dziecka i woli spędzać czas inaczej.
Moze chciałbyś ją w jakiś sposób przymusić do wspólnego towarzystwa,a ona sie buntuje ?
Ona swoje już odchowała i najwyraźniej ma dosyć.
Chyba też zazdrosny jesteś, że jest taka niezależna i umie sobie zorganizować czas z kimś innym ,co ?
No bo chyba nie o geja ?

Jak mawia pewien klasyk:
hehe
"Kobieta się nie zmieni, mozesz zmienić kobietę ,ale to nic nie zmieni " ;)))

Bo kobiety raczej ciężko znoszą córeczki swoich partnerów , a świadczą o tym liczne wątki na tym forum .

"Chore to jakieś wszystko,choć zawsze mam nadzieję że będzie lepiej i jakoś wspólnie się dogadamy,może sam siebie oszukuję"

No oszukujesz się;("raczej";)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku