Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (12)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (68)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (1)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
Ciało obce, czyli psycholog w szkole
Autor: majumi Data: 2009-09-15, 19:22:18Myślę, że nie należy się zrazać i pokazac na co stać. Na uznanie pracowałam 7-8 lat. Nie zbiera się od razu żniwa, najpierw trzeba posiać. Nie należy też brac sobie do serca uwag czy jakiś słow, które są czasem nie na miejscu ze strony innych. Tak to już jest czasami, a może za często. Skupcie się na działaniu. A z czasem ktoś stwierdzi,że jesteście niezbędni w szkole. W końcu jesteście pionierami na nowym obszarze i jest to na pewno dla Was wyzwanie. A przy okazji zapytajcie wprost w cztery oczy czego od Was się oczekuje, ale pamiętajcie o Waszych ustawowych zadaniach, aby robić to, co lezy w Waszych kompetencjach. I nawet należy się uczulić, aby nikt Wam w nie nie wchodził.
Jeśli macie jakies wątpliwości to pytajcie. Ja marzę, aby zostać psychologiem, to byłby mój trzeci zawód wykonywany równocześnie z innymi. Jest tyle pola do popisu;)
- Ciało obce, czyli psycholog w szkole - majumi, 2009-09-15, 19:22:18