Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Mieszane uczucia (21)
- Coś z Nietzschego (289)
- Co rozumiecie..... (27)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1396)
- Terapeuta uzależnień - jak nim zostać? (4)
- Problemowe użytkowanie aplikacji randk... (21)
- Dla wszystkich załamanych (80)
- Nie wchodzi się drugi raz do tej samej... (271)
- zerwana więź i ból (4)
- Wszechobecny smutek (25)
- Praca w godzinach nocnych (5)
- Niedojrzałość emocjonalna. (33)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (6)
- Zwiazek z wdowa (42)
- Liczba sesji (1)
- Ankieta do pracy magisterskiej (1)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (9)
- Dorosłe Dzieci Alkoholików (1)
- Chorobliwie niska samoocena (7)
- Czy znajdę tutaj dobre słowo i motywac... (14)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Mieszkanie z corka i zieciem
Autor: mimbla1 Data: 2023-11-06, 00:58:30Ba! można się spokojnie zgodzić z tym, że mama powinna leczyć swoją poranioną psychikę, ale weź to wykonaj w praktyce...kogoś zmienić się nie da, można co najwyżej stworzyć warunki, w których ktoś się nieco przynajmniej zmieni czyli będzie musiał dostosować. A i to bywa drogą przez mękę.
Gocha, jeśli mama nadaje głównie do Ciebie to jedno, co możesz spróbować zrobić to uodpornić się trochę na to jej gadanie i nabrać ciut dystansu. Póki gada tylko do Ciebie narzeczony tego słyszy.
Co by było, gdybyś jej kiedyś powiedziała, że "mamo, to jest mój narzeczony nie Twój i mnie ma się podobać, nie Tobie".
"jak narzeczony ma swoje miejsce na sofie to moje miejsce jest w moim pokoju" mówi mama - Ty spokojnie -
Mamo, jeśli chcesz spędzać czas w swoim pokoju to twój wybór" ale na luzie, bez zdenerwowania. Nie możesz żyć w nastawieniu "wszystko zrobię, żeby mama była zadowolona" bo ona zwyczajnie jest niezadowolona niejako programowo, ma z tego czepiania się niezłą rozrywkę. De facto rządzi dwojgiem dorosłych ludzi chociaż tak serio to jest od Was zależna i będzie coraz bardziej. ...Ty tańczysz ona jak Ci zagra, z siebie wychodzisz i stajesz obok żeby tylko ją uszczęśliwić i wiecznie obrywasz - to jest taka (nie uświadomiona) gra, mama lubi rządzić i to jej się podoba. Trudne życie mamy niestety spaczyło jej charakter, cierpienie nie zawsze uszlachetnia. Możliwe, że w głębi serca mama jest dobrym człowiekiem, ale w codzienności jest zwyczajnie nieznośna. I trochę przypomina rozkapryszone dziecko, tyle że jest dorosła zatem ma się do niej podejście z odruchu inne niż do kapryśnego dzieciaka.
Gocha, zupełnie serio przegadanie tej sytuacji z psychologiem mogło by Ci pomóc. Na forum wiele nie wymyślimy z wyjątkiem jakichś sugestii ogólnych.
- Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-03, 20:55:44
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 10:20:38
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-04, 13:56:15
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 17:16:18
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-04, 18:59:47
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 20:00:19
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - fatum, 2023-11-04, 21:41:17
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - mimbla1, 2023-11-04, 21:41:26
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-05, 17:50:34
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - mimbla1, 2023-11-06, 00:58:30
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem mimbla1 - fatum, 2023-11-06, 09:57:32
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-07, 13:06:30
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Tommy, 2023-11-05, 14:14:11
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - znajoma, 2023-11-09, 17:37:21
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-09, 19:38:50