Forum dyskusyjne

Chce wiedzieć kim jestem.

Autor: Czarodziejka   Data: 2023-09-30, 19:08:59               

Hej, mój problem polega na tym że nie potrafię określić swojej orientacji choć bardzo bym tego chciała. Wierzę, że to pomogłoby mi w zrozumieniu siebie. A tak dodatkowo mam już 28 lat.


Z facetami jest 50/50. Mam kolegów z którymi mogę pograć na konsoli i to jest super. Nikt niczego nie oczekuje, chociaż jednego z nich lubię trochę bardziej, mimo iż nie potrafię sobie wyobrazić np. założenia z nim rodziny.
Jednak większość facetów mnie odpycha. Mój ojciec jest alkoholikiem i leniem. Przez całe dzieciństwo wysłuchiwałam jego kłótni z mamą. Teraz nic nie pomaga w domu, liczy że kobiety będą mu usługiwać, sprzątać gotować bo tylko do tego się nadają. I to mnie odpycha. Bardzo.
Ponadto mój jedyny związek z facetem skończył się na zdradzaniu poprzez kłamstwa i przemoc, czy też obniżanie oceny. Pomijając fakt że próbowano mnie zgwałcic i molestowano mnie.
I żeby też było jasne, nie wrzucam wszystkich mężczyzn do jednego worka. Wiem po kolegach, że są tacy którzy potrafią być naprawdę wspaniali dla swojej kobiety.
Ale szczerze to nie zachęca mnie do związania się z facetem.
Ponadto jak czasem oglądam seriale czy filmy to właśnie bardziej interesuje mnie postać mężczyzny jak kobiety. Tylko jest to postać fikcyjna. Zatem po za wdychaniem jaki on jest sexy (pod względem "charakteru") niczego to nie zmienia.
Co do samego seksu z facetami... Bardzo opiera się to u mnie na uczuciach jakimi kogoś darze, nie dla mnie są przelotne romanse czy numerki.
Definitywnie mogę stwierdzić, że jeśli chodzi o atrakcyjnośc mężczyzn to na plus są umięśnione ramiona i brzuch/klatka. Natomiast nie owijając sam penis jest po prostu brzydki 😂


Jeśli chodzi o kobiety, to... Nigdy z żadną nie byłam tak naprawdę. Jakieś pół roku temu poznałam dziewczyne zza granicy i jesteśmy razem, ale czy taki związek się wgl liczy? Czasem tylko coś możemy popisać i jest naprawdę miło, ale na tym się kończy. I generalnie myśle że pieszczoty etc byłyby naprawdę przyjemne. Tylko... Nie sądzę bym się czuła przy kobiecie bezpiecznie. Poza tym, nie sądzę by moi bliscy (powiedzmy) zaakceptowali to. I tego się też obawiam. Chociaż tak naprawdę nie ma osób już na tym świecie z których zdaniem bym się liczyła i tak chce stąd kiedyś uciec.
No i żeby być całkowicie szczera, już jako mała dziewczynka w Simsach tworzyłam parę dziewczyn, albo gdy bawilam się lalkami wymyślałam historię w której dwie kobiety są razem.

Co ze mną nie tak? Czemu tak trudno mi określic swoją orientację seksualną?
Co wy o tym sądzicie?
Proszę i wołam o pomoc

Pozdrawiam

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku