Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy kiedyś toksyczny związek może stać... (75)
- Co by było gdyby...? (29)
- Moja dziewczyna ma problem z moja sios... (2)
- Czy ja przesadzam? (404)
- Lustereczkopowiedz. Calmi. Anielaa. (35)
- Co niby jest takie piękne w życiu (14)
- Żona nastawia syna przeciwko mnie (252)
- Żona grozi rozstaniem (14)
- Chcę się podzielić :-) (300)
- Problemy z dorosłym synem (2)
- Rozwód i przyrodnie rodzeństwo (2)
- Epimeteusz-Prometeusz (178)
- Psychoterapia zrujnowała mi życie (49)
- Problem z bezsennością (11)
- Jak pokonać ten stres pierwszy dzień p... (2)
- Związek, a pierwsze wspólne trudne wyb... (10)
- Ciągle niedotrzymanie słowa (2)
- Bycie introwertykiem jest okropne (5)
- Perturbacje w związku - trzeźwe spojrz... (182)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Tkwię w negatywnej spirali
Autor: fatum Data: 2022-05-04, 12:28:14 Odpowiedzhttps://youtu.be/Rlr8paZuI30 dla Ludzi,którzy są zazdrośni.-:*)
RE: Tkwię w negatywnej spirali
Autor: fatum Data: 2022-05-03, 20:49:01 OdpowiedzSkoro uważasz ją za normalną,to ok. Moim zdaniem ona nie jest taka zupełnie niewinna.Ale,co kto lubi. Może lubisz kulturę arabską i mąż Twój może spać co noc z inną żoną.Mnie to brzydzi zwyczajnie taka sprawa.Poza tym Ty nic złego nie widzisz,to ja mam widzieć? Mój mąż śpi nadal ze mną jakby co.-:)* Chyba już nie chcesz mojej pomocy? Ok.Bye.
RE: Tkwię w negatywnej spirali
Autor: Anielaa Data: 2022-05-03, 18:33:13 OdpowiedzJuz nie taki bliski skoro zle czujesz sie w jego towarzystwie.
Wedlug mnie romans chyba jeszcze kwitnie, bo inaczej w ramach skruchy nosilby Ciebie na rekach.RE: Tkwię w negatywnej spirali
Autor: AnkaAnka Data: 2022-05-03, 17:17:06 OdpowiedzTo jest normalna osoba tyle że w odróżnieniu ode mnie miała z jego strony pozytywne wzmocnienia więc rozkwitła, nic nadzwyczajnego w tym nie ma. Problem jest taki że bliski mi człowiek wbił mnie skutecznie w ziemię.
RE: Tkwię w negatywnej spirali
Autor: fatum Data: 2022-05-03, 17:12:53 OdpowiedzAnkaAnka zwyczajnie zaprzyjaźnij się z tą osobą,którą zauroczył się Twój mąż. Jesteś na moje oko wyjątkowo bystra,więc z tej znajomości z tą osobą nie wiadomo w jakim procencie zauroczoną Twoim mężem, wyjmiesz wszystkie potrzebne Tobie dane,by podnieść swoją samoocenę. Te ślicznotki są czasem tak słodko naiwne,że sama się zdziwisz jak Ci gładko pójdzie z tym aniołem.Napisz jeszcze. Hej!
- Autor: AnkaAnka Data: 2022-05-03, 17:05:20 Odpowiedz
Mam wrażenie że tkwię w negatywnej spirali, którą stworzył mój mąż, ponieważ na pewnym etapie związku przestał we mnie wierzyć i pozytywnie mnie wzmacniać a wręcz będąc pod wpływem zauroczenia inną osobą, zaczął mi ujmować, gorzej o mnie myśleć i gorzej mnie traktować. W związku z tym wpadłam w efekt samospełniającej się przepowiedni i z czasem stałam się przy nim najgorszą wersją siebie, czego nie umiem zmienić. Nie mam aktualnie kompletnie siły udowadniać partnerowi że jestem wartościowa, zresztą chyba nie powinno tak być żebym musiała to robić. Przy innych jestem zupełnie inną osobą niż przy nim. Czy istnieje jakaś szansa żeby to zmienić? To jest zdaje się jakiś psychologiczny efekt bo z kazdego podobno można wydobyć potencjał albo go zniszczyć.