Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Przykład Mentosa rewelacyjny.

Autor: Iga112   Data: 2017-09-10, 07:19:33               

No tak myślałam. Nieszczęśliwa miłość.
Jako bardziej doświadczona i starsza koleżanka (chyba, bo kazałeś mi się przyznać publicznie do wieku, a sam się nie pochwaliłeś)powiem tak: Przeżywasz swoją krzywdę, ale czy ona wie, że Ty cierpisz? Czasami nam się wydaje coś oczywiste, ale drugi człowiek odczuwa to zupełnie inaczej. Po drugiej:Jak długo trwał związek? Czasami kończy się okres zauroczenia i wtedy kończy się wszystko. Ty się zaangażowałeś, a ona może odkryła, że to nie to, więc po co miała ciągnąć to dalej. Piszesz, że może zabawiła się Tobą i Twoimi uczuciami perfidnie. Jejku, ja nie znam takich ludzi. Może byłam chowana pod kloszem. Po co miałaby ułożyć sobie w głowie plan: Rozkocham go w sobie a potem zniszczę. Nie wydaje Ci się to dziwne? (chyba, że jest jakąś psychopatką).
Co właściwie się stało? Zostawiła Cię, zdradziła?

P.S Co to za piosenka? Nie znam (a znam bardzo dużo). Tłumaczenie z angielskiego?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku