Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Psychoterapeuta mężczyzna dla kobiety (3)
- Wspomnienia (1)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1182)
- Przestałam kochać męża? (53)
- Niesamodzielna oporna na pomoc starsza... (11)
- Pilne:)) (7)
- Powracająca przeszłość (6)
- Synek czterolatek wszystkich teroryzuj... (14)
- jak nie zamykać się w sobie? (21)
- Jak walczyć z problemami, niepowodzeni... (5)
- Problem (6)
- Mam poważne pytanie (6)
- Młoda dziewczyna i starszy facet (3)
- Była = miłość życia (6)
- Zęby (3)
- Niespodziewany problem (9)
- Problem małżeński (14)
- Straciłem kobietę swojego życia (4)
- Była. Bardzo była. (3)
- Nadopiekuńcza rodzina-help (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-14, 12:18:30 OdpowiedzWitam Wszystkich.
Wiem, że to oklepany temat w internecie, ale ostatnio uderza we mnie mocno.
Mam w sobie lęk, że już zawsze będę sam.
Wywołuje to we mnie żal, smutek. Użalam się nad sobą. Nie mam poczucia sprawczości w tym temacie. Ostatnio też zdarza mi się płakać.
Od zawsze byłem spokojną osobą, ale to nie znaczy że jestem odludkiem. Jestem dość uczuciowy, ale boje się to pokazać. W dużej grupie mówię niewiele, ale kiedy jestem z kimś sam na sam to potrafię przeprowadzić ciekawą rozmowę. Znajomi mówią, że niewiele mówię, ale kiedy już rzucę jakimś żartem to wszyscy to pamiętają. Mam swoje hobby. Chodzę na siłownie, jeżdżę na nartach, gram w gry zespołowe na których jest również dużo dziewczyn. Pracuje fizycznie. Nie jest to praca moich marzeń, ale mogę zarobić w miarę dobre pieniądze. Mam fajnych znajomych. Może nawet jednego przyjaciela i przyjaciółkę. Ale im wstydzę się o tym powiedzieć.
Nigdy nie zrobiłem pierwszego kroku w kierunku dziewczyny. W swoim życiu miałem dwa epizody z kobietami.
Pierwszy był w liceum. Całowałem się z jedną dziewczyną, ale nie było to nic intymnego, bo Ona na tej imprezie całowała się jeszcze z kilkoma innymi facetami.
Drugi raz był jakieś 2 lata temu. Poznałem Ją na imprezie andrzejkowej. Zaprosiła mnie kilka dni później do siebie do domu. Było miło. Zaproponowała , że mogę zostać u niej na noc. Wylądowaliśmy w łóżku. Nie doszło do stosunku, ale było bardzo intymnie. Podobała mi się, ale stchórzyłem. Spotkaliśmy się jeszcze tylko raz, potem nie przejąłem inicjatywy i przestałem do niej pisać. Sam nie wiem czego się tak naprawdę bałem wtedy.
Lubię być sam ze sobą, ale chciałbym się dowiedzieć jak to jest być z kimś w związku, jednocześnie bardzo się tego boje. Na poziomie koleżeńskim potrafię stworzyć relację z kobietą, ale żeby stworzyć coś więcej, to tego się już boję. Boje się odrzucenia, prowadzenia, tego że mam praktycznie zerowe doświadczenie w łóżku.
Wiem, że tu jest dużo użalania się nad sobą, ale musiałem to z siebie wyrzucić.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-14, 14:45:01 OdpowiedzTak lubię być sam ze sobą. Mam wtedy czas na moje zainteresowania, ale jednak jestem człowiekiem więc pragnę też bliskości.
Gdybym zawarł bliższy kontakt z kobietą, to możliwe, że przestałbym odczuwać takie poczucie winy. Wiem, że tamtych lat nie odzyskam, ale mógłbym uczynić moje przyszłość ciekawszą. Mógłbym być z kimś blisko. Miałbym się o kogo troszczyć i ta osoba troszczyłaby się o mnie.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: mimbla1 Data: 2021-11-14, 15:50:17 Odpowiedzod moderacji
na forum nie jest akceptowana kryptoreklama czyli podawanie imion i nazwisk konkretnych lekarzy czy terapeutów ani nazw konkretnych ośrodków. Nie jest też akceptowanie traktowanie forum jako miejsca szukania klientów czy pacjentów.
Zatem zmuszona byłam wykasować post.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: 123she Data: 2021-11-14, 23:38:38 OdpowiedzJakby nie patrzeć to trochę Cię rozumiem, bo też się z nikim nigdym nie spotykałam i nie wiem czy kiedykolwiek to się zmieni a pechowo akurat jestem osobą, która nie lubi sama nic robić. A próbowałeś coś ziemnić jakaś terapia, poszukać sobie kogoś przez neta itp?
RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-15, 06:51:49 OdpowiedzDzięki za wiadomość.
No właśnie nigdy nie próbowałem. Kiedyś raz tylko zaprosiłem koleżankę na wesele. Nieraz sobie mówiłem, że to zmienię, ale potem bałem się działać. Umiem tylko tworzyć relacje na poziomie koleżeńskim z dziewczynami. Kilka razy spotkałem się z opinią dziewczyn, że dziwią mi się, że taki fajny facet nie ma dziewczyny.
Teraz do tego doszły problemy ze snem. Zasypiam bez problemu ale wybudzam się gdzieś po 4 godzinach i potem ten mój sen jest płytki. Czuję lęk z tego powodu. Trochę przeszkadza mi to w dzień w normalnym funkcjonowaniu. Boję się, że tak mi już zostanie.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: 123she Data: 2021-11-15, 19:12:52 OdpowiedzAle w sumie czemu nigdy nie próbowałeś? Czy jakoś Ci nigdy na tym specjalnie nie zależało czy faktycznie aż tak się obawiałeś? Czy nikt Cię aż tak nie zainteresował? Mi bardzo zależało w zasadzie to dla mnie najważniesza rzecz w życiu ale mam takie trudności, że nie wiem czy mi się kiedykolwiek uda.
Co do spania to ja mam problemy ze snem jak mam coś do zrobienia w życu, czasami na początku nawet nie wiem o co chodzi albo jak mi jes źle bardzo ale pewnie różne mogą być powody.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-15, 19:35:27 OdpowiedzJa nigdy w siebie nie wierzyłem jeśli chodzi o kobiety. Ale to też nie jest tak, że cały czas pragnę z kimś być. Mam różne okresy. W liceum była dziewczyna, która przez pewien czas była mną mocno zainteresowana. Ja byłem wtedy taki, że wystarczała mi sama satysfakcja, że taka fajna dziewczyna się mną interesuje. Dodawało mi to poczucia własnej wartości. Do głowy mi wtedy nie przyszło, żeby przejąć inociatywe. Liczyłem, że Ona to zrobi. Ale pewnie gdyby to zrobiła to Ja bym uciekł.
Nie wiem skąd się to bierze. Lubię być sam, ale nie jestem aspołeczny. Chociaż teraz od pewnego czasu, kiedy jest mi bardzo smutno to wolę przebywać z ludźmi. Nawet nie musimy rozmawiać. Po prostu fajnie jak są obok. Do tego ta bezsenność. Ona stresuje mnie najbardziej.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: 123she Data: 2021-11-15, 22:16:25 Odpowiedz"Do głowy mi wtedy nie przyszło, żeby przejąć inociatywe. Liczyłem, że Ona to zrobi"
Hmm to mi się wydaje mało prawdopodobny scenariusz, bo raczej dalej pokutuje takie przekonanie, że kobiecie nie wypada:) może ja się na tym nie znam ale większość moich koleżanek tak uważa. W sumie to co masz do stracenia może spróbuj pogadać z jakimś psychologiem i dojść skąd Ci się ta nieśmiałość bierze, może przy okazji dojdziesz też skąd te problemy u Ciebie ze spaniem.RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-16, 06:39:40 OdpowiedzNo teraz przez ten brak snu, nie mogę się na niczym skupić. Przez kilka dni było trochę lepiej z tym spaniem, ale tej nocy znowu spałem tylko 3 godziny. Czuję ciągły lęk w związku z tym. Leków nasennych nie chce brać, bo ponoć to uzależnia.
RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-16, 06:54:52 OdpowiedzPsychologa też się boję, ale to jest chyba dobre rozwiązanie.
RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: 123she Data: 2021-11-17, 14:56:02 OdpowiedzZ tą bezsennością to myślę, że może dobrze by było od lekarza POZ zacząć, żeby sprawdzić czy te problemy ze spaniem nie mają jakiegoś podłoża somatycznego. Te leki na spanie to przy dłuższym stosowaniu wytwarza się tolerancja ale jak się weźmie spiradycznie np. kilka dni, żeby sen wrócił do normy to nic się nie stanie.
RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: peter87 Data: 2021-11-15, 14:06:54 OdpowiedzA u Ciebie jaka była przyczyna, że nigdy z nikim nie byłaś?
RE: Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku
Autor: terefere Data: 2021-11-26, 23:35:27 OdpowiedzZ jednej strony masz lepiej niż ja - widujesz się z innymi, chodzisz na siłownię, grasz w gry zespołowe, miałeś bliższe relacje z kobietami. Z drugiej ja mam 27 lat, mam jeszcze trochę zapasu, ale znajomych brak, dziewczyny tym bardziej od zawsze, kompletnie zerowe poczucie własnej wartości w relacjach z kobietami.
Ciekawe, czy mi się w obecnym stanie uda "normalnie" funkcjonować do 34 roku życia...