Gorące wiadomości

Wykład Berta Hellingera „Wszystkie dzieci są dobre – ich rodzice też”

Bert Hellinger spotkał się 23 listopada br. ze studentami Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Wykład „Wszystkie dzieci są dobre – ich rodzice też” - ilustrowany był filmem video, demonstrującym metodę ustawięń rodzinnych.
Poniżej znajdują się fragmenty wykładu.

Sumienie i fenomenologia


Sumienie, było pierwszą rzeczą którą się zajmowałem, kiedy zobaczyłem ustawienia rodzinne. Chciałem zobaczyć, co się dzieje, jeśli człowiek idzie za głosem sumienia. Co to dokładnie znaczy jeśli ktoś się czuje winny i niewinny. Przez 6 lat prowadziłem wyłącznie obserwacje posługując się przy tym pewną filozoficzną metodą. I ta metoda otwiera dostęp do ustawień rodzinnych. Jest to metoda fenomenologiczna. Jest to metoda filozoficzna i ja ją zastosowałem do psychoterapii.

Co to jest metoda fenomenologiczna? Jak postępujemy? Otwieramy się, wystawiamy się na zjawiska.

Ja otworzyłem się na zjawisko, na fenomen sumienia. Ale otwieramy się na wszystkie zjawiska, które się przy tym pokazują, bez jakiegoś konkretnego zamiaru.

Stajemy naprzeciw bez sposobu, bez wybierania, to jest lepiej czy to jest gorzej – wszystkie zjawiska są tutaj jednakowe. A potem czeka się. I nie ma się żadnego zamiaru, i nie ma się, co bardzo ważne – lęku. Nie ma się lęku przed tym, co się pokaże. I zapomina się wszystko co się wcześniej o tym wiedziało. Otwieramy się na to niejako czysto. I wtedy po pewnym czasie dzieje się coś. Coś nagle z tych fenomenów staje się dla nas jasne. Ukazuje się to co istotne. Tego nie można obserwować – to następuje poprzez wgląd. Poza tym co się da zaobserwować. I to istotne posiada siłę, moc. Gdy tylko zostaje ujęte i wypowiedziane porusza natychmiast każdego kto się na to otworzy.

Co było istotnego po tych 6 latach obserwacji jeśli chodzi o sumienie? Sumienie ma jedną istotna funkcję: wiąże nas z naszą rodziną. To jest funkcja i jest to popęd – nic duchowego w tym sensie. Podobny do zmysłu równowagi. Jest to wiedzący popęd dzięki któremu natychmiast dostrzegamy co jest konieczne. Podobnie jak przy zmyśle równowagi – jeśli tracimy równowagę natychmiast wiemy, że ją tracimy. I jest to dla nas na tyle nieprzyjemne, że natychmiast to korygujemy, żeby być w równowadze. Podobnie działa sumienie. Sumienie wiąże nas z rodziną – wiemy natychmiast co mamy zrobić, żeby znów przynależeć – nie potrzebujemy w ogóle się nad tym zastanawiać. Kiedy wiemy, że możemy przynależeć mamy czyste sumienie. Uczucie czystego sumienia czy niewinności nie oznacza nic innego niż to, że mogę przynależeć. I mamy wyrzuty sumienia kiedy wiemy, że możemy przez nasze zachowanie utracić naszą przynależność do rodziny. Poczucie winy nie oznacza nic innego jak tylko to, że muszę się obawiać, że utracę prawo do przynależności.

Sumienie jest różne w zależności od grupy, ponieważ w różnych grupach musimy się różnie zachowywać aby przynależeć.
    Wybór i redakcja: Marta Goszcz

Źródło: www.hellinger.pl


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz