Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Zespół uzależnienia od Internetu (ZUI) - Internet Addiction Syndrome (IAS)
    Przeczytaj komentowany artykuł

    Autor: aaugu   Data: 2007-02-20, 09:42:17               Odpowiedz

    Nigdy nie przypuszczalem , ze ten problem jest tak powazny. Artykul utwierdzil mnie , ze moj syn jest b.powaznie uzalezniony. Jest obecnie na 1 roku studiow i siedzac po 12 godz. przy komputerze glownie grajac w "Counter Strika" nie uczyl sie, wiec nie zdal egzaminow. Obecnie ma sesje poprawkowa ale znow zamiast sie uczyc nadal gra do poznych godzin nocnych. Wszelka rozmowa i proby wytlumaczenia mu , ze waza sie jego losy a jak odpadnie ze studiow to poczawszy od wojska, bezrobocia itd nic dobrego go nie spotka, koncza sie jego stwierdzeniem "Daj mi spokoj, to moja sprawa" i trzasnieciem drzwiami. Jako rodzice jestesmy bezsilni. Pisze ten komentarz w nadziei na kontakt z osobami ktore borykaja sie z podobnym problemem. HELP !!!!



    • RE: Zespół uzależnienia od Internetu (ZUI)
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: schwagyer   Data: 2008-05-04, 16:56:25               Odpowiedz

      Problematyczne (Patologiczne) Używanie Internetu (PUI) - jest coraz częstszym problemem młodych ludzi. Wiąże się to z brakiem działań profilaktycznych w tym zakresie. Według niektórych pedagogów problem ten jest wynikiem ciekawości i zafascynowania rozwojem technologi i po pewnym czasie sam zanika w wyniku znudzenia. Ja jednak osobiście uważam że powinna pani zgłosić sie z synem do specjalisty w tym zakresie. W Polsce jest wiele ośrodków które starają się pomóc osobom problematycznie nadużywającym Internetu i komputera. Prosze nie lekceważyć problemu. Tutaj ma pani nr tel do osroka leczenia uzależnien "San Damiano" Tel.: (41) 315 11 40. Uważam że synowi jest potrzebna rozmowa z psychoterapeuta. Na własną reke moze pani dodatkowo starac sie znalesc synowi jakies hobby, zajęcie, aby w jego planie dnia miał jak najmniej mozliwosci spedzania czasu przy komputerze. Zakazy nic nie pomoga moga jedynie spowodowac bunt mlodego czlowieka ktorego wynikiem moze byc tylko poglebienie problemu. Sytuacja jest o tyle trodniejsza ze syn jest już "doroslym" czlowiekiem.
      Jesli ma pani jakies pytania prosze pisac schwagyer@gmail.com