Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Wydajemisie (86)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (201)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (23)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Niewinny
Autor: mrrru Data: 2021-01-11, 11:53:37Droga fatum, nikogo nie nauczam. Jedyne co mogę, to pokazać swoją perspektywę jakiegoś tematu.
W tym konkretnym wydaje mi się niewłaściwe użycie terminu "niewinny". Bardziej właściwe wydaje mi się "nieświadomy". W tym sensie, koniec tego stanu jest czymś raczej radosnym niż smutnym. I nie jest to "upadek, po którym staje się Sierotą", tylko rodzaj przebudzenia czy ozdrowienia z dosyć nieadekwatnego stanu, w którym świat wydaje nam się inny niż jest naprawdę.
Dzieciństwo to taki fajny okres, gdzie tylko teoretycznie za nic nie odpowiadamy - zatem nie możemy być niczemu "winni". Ale też, jest to stan tworzony sztucznie przez naszych rodziców, kosztem ich energii i czasu. Tak naprawdę rodzice oszukują dzieci, chcąc by ich "niewinność" czy nieświadomość trwała jak najdłużej, będąc jednocześnie przekonani, że to jest dla ich "dobra".
Konkludując - stan "niewinności" jest sztuczny i jego zakończenie należy traktować jako coś pozytywnego. Nie negując absolutnie tego, że ten stan jest nam na wczesnym etapie życia potrzebny i nie jest sam w sobie zły - jedynie jest etapem, który kiedyś się kończy i żałować tego nie ma co.
Można sobie wyobrazić egzystencję człowieka w stanie "niewinności", gdzie tylko korzysta z dóbr tego świata, nie dając nic od siebie - bo nie musi i nigdy nie musiał. Podobno niebo ma tak wyglądać - będąc projekcją naszego utraconego dzieciństwa - i w perspektywie wieczności będzie to okropnie nudne miejsce. :-)
- Niewinny - Bożena, 2006-12-21, 19:11:19
- RE: Niewinny - milk4c, 2007-02-21, 00:07:35
- RE: Niewinny - topika, 2007-02-21, 17:46:28
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 10:31:45
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 10:51:51
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 11:08:27
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 11:53:37
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 13:42:18
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 14:09:05
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 15:17:57
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 17:04:47
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 17:18:34
- RE: Niewinny - mimbla1, 2021-01-11, 18:18:49
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 18:35:40
- RE: Niewinny - mimbla1, 2021-01-11, 18:41:49
- RE: Niewinny - mrrru, 2021-01-11, 18:45:08
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 20:15:25
- RE: Niewinny - fatum, 2021-01-11, 20:25:24