Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Geneza i terapia homoseksualizmu

Autor: psychopata   Data: 2007-09-06, 18:04:31               

Doktorze, spokojnie.
Może filiżanka melissy na uspokojenie?
Nikt nie postuluje strzelania do kogokolwiek. Przeciwnie, mówimy tu o pomaganiu. Okazuje się, że są ludzie, którzy oferują pomoc dla homoseksualistów - dla tych, którzy sobie życzą takiej pomocy.
Ci, którzy sobie tej pomocy nie życzą - mogą dalej żyć po swojemu, jak im się podoba. Nikt na siłę ich nie uszczęsliwia.

Nikt jakoś nie potępia lekarzy, którzy pomagają zmienić płeć osobom niezadowolonym ze swojej płci. Dlaczego tak gwałtownie potępia się tych, którzy oferują pomoc w zmianie orientacji seksualnej? Skąd w tej sprawie tyle ideologicznego zacietrzewienia?
Więcej tolerancji, Doktorze.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku