Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy terapia polega na uwodzeniu ? (55)
- Proszę mi tu nikogo nie bojkotować (1)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1170)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (30)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (13)
- Problem (6)
- Dziewczyna ktora boi sie zycia (3)
- Trudne relacje z rodzicami (9)
- Konflikt z siostrą (13)
- Nastolatek zrywa kontakt z ojcem (6)
- Śmiech i poczucie humoru (318)
- Smoczek w życiu dorosłym (45)
- Niech mnie ktoś otrząśnie. 11 starsza... (11)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (379)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (9)
- Dlaczego chłopak się tak zachował? (2)
- Związek co robić? (114)
- Regulamin forum. (3)
- Lęk społeczny, problem z dłuższymi wyp... (3)
- Ubezwłasnowolnienie uzależnionego (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Mieszkanie z corka i zieciem
Autor: mimbla1 Data: 2023-11-06, 00:58:30Ba! można się spokojnie zgodzić z tym, że mama powinna leczyć swoją poranioną psychikę, ale weź to wykonaj w praktyce...kogoś zmienić się nie da, można co najwyżej stworzyć warunki, w których ktoś się nieco przynajmniej zmieni czyli będzie musiał dostosować. A i to bywa drogą przez mękę.
Gocha, jeśli mama nadaje głównie do Ciebie to jedno, co możesz spróbować zrobić to uodpornić się trochę na to jej gadanie i nabrać ciut dystansu. Póki gada tylko do Ciebie narzeczony tego słyszy.
Co by było, gdybyś jej kiedyś powiedziała, że "mamo, to jest mój narzeczony nie Twój i mnie ma się podobać, nie Tobie".
"jak narzeczony ma swoje miejsce na sofie to moje miejsce jest w moim pokoju" mówi mama - Ty spokojnie -
Mamo, jeśli chcesz spędzać czas w swoim pokoju to twój wybór" ale na luzie, bez zdenerwowania. Nie możesz żyć w nastawieniu "wszystko zrobię, żeby mama była zadowolona" bo ona zwyczajnie jest niezadowolona niejako programowo, ma z tego czepiania się niezłą rozrywkę. De facto rządzi dwojgiem dorosłych ludzi chociaż tak serio to jest od Was zależna i będzie coraz bardziej. ...Ty tańczysz ona jak Ci zagra, z siebie wychodzisz i stajesz obok żeby tylko ją uszczęśliwić i wiecznie obrywasz - to jest taka (nie uświadomiona) gra, mama lubi rządzić i to jej się podoba. Trudne życie mamy niestety spaczyło jej charakter, cierpienie nie zawsze uszlachetnia. Możliwe, że w głębi serca mama jest dobrym człowiekiem, ale w codzienności jest zwyczajnie nieznośna. I trochę przypomina rozkapryszone dziecko, tyle że jest dorosła zatem ma się do niej podejście z odruchu inne niż do kapryśnego dzieciaka.
Gocha, zupełnie serio przegadanie tej sytuacji z psychologiem mogło by Ci pomóc. Na forum wiele nie wymyślimy z wyjątkiem jakichś sugestii ogólnych.
- Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-03, 20:55:44
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 10:20:38
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-04, 13:56:15
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 17:16:18
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-04, 18:59:47
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-04, 20:00:19
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - fatum, 2023-11-04, 21:41:17
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - mimbla1, 2023-11-04, 21:41:26
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-05, 17:50:34
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - mimbla1, 2023-11-06, 00:58:30
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem mimbla1 - fatum, 2023-11-06, 09:57:32
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Gocha, 2023-11-07, 13:06:30
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Tommy, 2023-11-05, 14:14:11
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - znajoma, 2023-11-09, 17:37:21
- RE: Mieszkanie z corka i zieciem - Bastia12, 2023-11-09, 19:38:50