Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • RE: Jak sobie radzić z atakami paniki

    Autor: fatum   Data: 2023-10-22, 15:44:05               Odpowiedz

    To Ty tak masz. On nie musi oglądać sukienek. Chyba,że musi?-:)

  • RE: Jak sobie radzić z atakami paniki

    Autor: zielonamelisa   Data: 2023-10-22, 14:07:03               Odpowiedz

    Uważajcie z tym oddychaniem gdy macie atak paniki. Przestrzegam, bo dla mnie to była pułapka. Tak się skupiałam na oddychaniu, że się dusiłam i hiperwentylowałam. A wszędzie w poradach, żeby oddychać. I kontrolowałam oddech. To było straszne.
    U mnie lepiej działa skupianie się na czymś co robię. Albo oglądam jakieś zdjęcia w telefonie np. Srolluję sukienki w sklepie, skupiam się na tym i przeczekuję.

  • RE: Jak sobie radzić z atakami paniki

    Autor: Czarodziejka   Data: 2023-10-01, 09:26:52               Odpowiedz

    Hej,

    Podstawa myślę jest praca nad oddechem. Skup się na tym jak oddychasz i na tym by ten oddech uspokoić, by wrócił do normy. Ja też wtedy wychodziłam na dwór. I próbowałam odwrócić swoją uwagę od tego, co ten atak aktywowało. Wtedy jeszcze paliłam i wystarczyło powoli zapalić papierosa, aczkolwiek nie polecam wchodzić w nałóg tak dla jasności. Świadomość też jest ogromnym plusem bo możesz wtedy określić, czy się zacznie czy nie. Aczkolwiek ja mówię tylko na swoim przykładzie, gdzie przechodziłam przez najgorsze chwile w moim życiu.

    Pozdrawiam cieplutko

  • RE: Jak sobie radzić z atakami paniki

    Autor: fatum   Data: 2023-08-28, 09:00:23               Odpowiedz

    Jak radzić sobie z atakami paniki? Kiedy pojawia się wzmożony niepokój, bardzo ważne jest, aby przywołać myśl, że taki stan nie zagraża życiu oraz że to uczucie minie. Warto spróbować spowolnić i pogłębić oddech, biorąc głęboki wdech, zatrzymując go na chwilę i potem robiąc długi wydech (dłuższy niż wdech).

  • Jak sobie radzić z atakami paniki

    Autor: mister   Data: 2023-08-28, 08:48:10               Odpowiedz

    Hej. Jak walczyć z atakami paniki? Mam wrażenie, że mnie to pokonało. Nie mam w ogóle w nikim żadnego wsparcia. Tracę przez to bliskie mi osoby. Nikt nie rozumie tego co się dzieje. Czuję, że się poddaje. Potrzebuję pomocy, sama nie wiem już co robić.