Forum dyskusyjne

RE: Fobia społeczna, depresja i brak pracy

Autor: Aktywny   Data: 2023-05-03, 17:41:10               

Ja fobii społecznej nigdy nie miałem, ale też w młodym wieku cierpiałem na lekką depresję, a do tego zmagałem się, i do teraz z natręctwami myśli.
To mi prawie we wszystkim zawsze przeszkadzało i myślę, że każdy tak ma, kto na to cierpi.
Są tylko różne stany depresyjne, na różnym poziomie i na różnym tle natręctwa myśli.
Jak pracowałem ( ja nie zawsze miałem pracę i pracowałem w różnych miejscach ), to było mi bardzo ciężko.
Nie chciało mi się wstawać rano do tej roboty, z łóżka, bo tak fatalnie się czułem psychicznie. No ale zmuszałem się, bo chciałem coś zarabiać. Nikt by mi nie płacił pieniędzy za nic. I nikomu nikt by za nic nie płacił.
Po prostu musiałem sobie radzić najlepiej jak potrafiłem i jakoś tam pracowałem, choć nie zawsze codziennie.
Ludzie cierpiący na depresję, i to poważną depresję raczej nie mogą w takim stanie nigdzie pracować. Nie daliby rady się skupić na pracy i to tak zawsze działa. Na szczęście u mnie jeszcze takiego stanu nie było, gdyż ja wpadłem w lekką depresję i też gdzieś pracowałem i na pracy się jakoś skupiałem.
No ale były też te myśli natrętne i musiałem przyjmować leki już mając 18 lat.
Potem też szkołę musiałem sobie załatwić już mieszkając w okolicach Radomia i dokończyć szkołę, bo w Szczecinie miałem tylko podstawową szkołę, gdyż ja wyjechałem już ze Szczecina do osób w rodzinie, w okolicach Radomia i w tych okolicach już zostałem.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku