Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Rozwój choroby psychicznej

    Autor: petysana   Data: 2023-01-27, 00:23:47               Odpowiedz

    Czy choroba psychiczna zawsze postępuje? Czy może bywa czasami tak, że stoi w miejscu?



    • RE: Rozwój choroby psychicznej

      Autor: fatim   Data: 2023-01-27, 08:04:36               Odpowiedz

      A czy zawsze rano pijesz kawę lub jesz śniadanie ?
      Czy może czasami tak bywa, że jednak nie ?



      • RE: Rozwój choroby psychicznej

        Autor: petysana   Data: 2023-01-27, 13:55:47               Odpowiedz

        Nie rozumiem



        • RE: Rozwój choroby psychicznej

          Autor: Calmi   Data: 2023-01-27, 16:28:32               Odpowiedz

          Po prostu, jesteś czymś więcej niż Twoja choroba ...
          Mimo wszystko Ty chcesz zmiany na lepsze , prawda ?

          Aaa... podobno nie ma takiej choroby na świecie, której nie dałoby się wyleczyć życiową siłą woli .



    • RE: Rozwój choroby psychicznej

      Autor: znajoma   Data: 2023-01-29, 11:06:31               Odpowiedz

      Chorób psychicznych może być kilkadziesiąt różnych rodzajów. Nie wiem, którą z nich masz na myśli? Każda ma inny przebieg, inne jest też jej leczenie w zależności od zaawansowania choroby, od możliwości leczenia, jak również od przyczyn jej powstania. Strasznie naiwne jest Twoje pytanie. Wystarczy poczytać trochę w internecie lub najlepiej popytać lekarza leczącego, ale i ten nie odpowie na tak zadane pytanie. Nikt z nas, a nawet lekarz nie przewidzi jak będzie postępować dana choroba, obojętnie czy jest ona psychiczna, czy inna. Każdy z nas jest postacią indywidualną i to od nas zależy,od naszego nastawienia, od sposobu leczenia czy będziemy żyć długo, czy krótko.



      • RE: Rozwój choroby psychicznej

        Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2023-01-29, 11:39:28               Odpowiedz

        Naiwne pytanie?
        Trochę arogancji dostrzegam w Twojej odpowiedzi. Nie widzisz, że dziewczyna jest przerażona?

        Aczkolwiek odpowiedź jest zasadna, tylko jakby pozbawiona jednak pewnej empatii.

        Nigdy nie zadawalas pytan przez znawców tematu uznanych za "naiwne"?

        Autorko pytaj, nie zrażaj się. Ja i wiele osób na forum doskonale wiemy, że byliśmy "naiwni" dla wielu.
        Pytanie jest droga do wiedzy. Pozdrawiam i życzę poprawnej diagnozy postawionej przez autorytet medyczny. Skutecznego leczenia życzę.Cierpliwosci.
        Tu możesz sobie tylko"pogadać":):):)
        Na tym forum wypowiadają się osoby często zaburzone tak jak Ty, bo co by tu robiły?