Forum dyskusyjne

Jak wygląda terapia i czego mogę się spodziewać?

Autor: Alex4893   Data: 2022-12-16, 20:36:41               

Męczył mnie od dawna pewien problem. Zdałam sobie sprawę, że jest to ogromna sprawa, która się za mną ciągnie już długo. Życie z nim to koszmar. Uświadomiłam sobie, że warto spróbować terapii. Nie chcę pisać, czego dokładnie dotyczy problem, żeby nie wyjść na trolla czy nie być hejtowana. Powiedzmy, na potrzeby tego wpisu, że nienawidzę szczerze i mocno małych piesków. Znam źródło problemu, ale nie chcę się nad nim mocno rozwodzić podczas terapii. Nie chcę pozbyć się nienawiści do psów, bo uważam, że to jest ok z różnych względów (ogólnie napiszę, że chodzi o chronienie siebie). Chcę tylko nauczyć się funkcjonować w świecie, gdzie jest ich pełno. Nie reagować na kontakt z nimi, obcowanie z nimi na ulicy, płaczem. Nie chcę po takim kontakcie czuć się źle psychicznie. Chcę normalnie funkcjonować, bo nie zabiję wszystkich psów na świecie. Ale nie chcę pozbywać się tej nienawiści. Czy to jest realne? Czy podczas pierwszego spotkania psychoterapeutka przedstawi mi swój plan na mnie i w razie czegoś będę mogła po prostu zrezygnować z tego? W skrócie: wiem, czego chcę,co jest dla mnie dobre, ale nie wiem jak do tego dojść. Czy psychoterapia mi w tym pomoże? Czy ktoś na siłę będzie starał się przekonać mnie, że pieski są urocze i słodkie nie zważając na to, z czym JA będę się czuła dobrze w życiu? Bo nie wiem, czy jest sens w ogóle o tym myśleć i wydawać pieniądze. Z drugiej strony, problem naprawdę mi ciąży, więc jedno spotkanie nie zaszkodzi na próbę.

PS.: Przykład z psami jest zmyślony. Lubię zwierzęta i żadnego bym nie skrzywdziła! :)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku