Forum dyskusyjne

RE: Co to za związek?

Autor: mimbla1   Data: 2022-12-04, 12:59:35               

Jak akrobacje to akrobacje :)
@mrrru

a czy aby nie jest tak, że strona zdradzająca chce zakończyć związek, ale brak jej odwagi zatem zdradza mając (cichą i być może nie do końca uświadomioną) nadzieję, że strona zdradzona za nią zdecyduje i na siebie weźmie odpowiedzialność za rozwód. "Ja tylko skoczyłem w bok, to ONA wniosła o rozwód, ona jest be i rozwaliła małżeństwo!"

Co do katolików to wcale nie jest takie ciekawe jeśli się pamięta, ze dla katolików małżeństwo to nie umowa czy zestaw wzajemnych zobowiązań ale sakrament, z wszelkimi tego faktu konsekwencjami.
Nie ma stron umowy tylko szafarze sakramentu, sakrament może zaś albo być udzielony w sposób ważny albo nie. Dotyczy to wszystkich sakramentów. Stąd w katolicyzmie brak rozwodów jako nieunikniona konsekwencja tego podejścia i stąd badanie ważności udzielenia sakramentu czyli ważności zawarcia małżeństwa. Łatwiej to podejście pojąć jak sobie podstawić zamiast sakramentu małżeństwa inny katolicki sakrament.
I żadne tam "ksiądz odklepie" czy "powód nie jest powodem", drogi mrrru. W przypadku sakramentu istotne jest czy w ogóle zaistniało jego udzielenie, a nie to, co się działo potem.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku