Forum dyskusyjne

RE: Żona żyje życiem tylko swojej rodziny.

Autor: Wojtek1992   Data: 2022-10-30, 16:00:43               

Nie boje się pogorszenia relacji z moją mamą. Jestem w stanie ją otwarcie skrytykować jeśli robi coś nie tak. Nie wiem dlaczego miało by dojść do pogorszenia relacji z moją rodziną. Moja mama ma trudny charakter, zdaje sobie z tego sprawę. Często nie zgadzamy się na jakiś temat. Ciągle słyszę od niej że może już czas na wnuki czemu,nie kupiłeś jeszcze mieszkania, może zmień prace. Potrafię jej się sprzeciwić. Zdaję sobie sprawę że nie jestem idealnym człowiekiem. Moja Żona jest dla mnie najważniejsza, zależy mi na niej bardzo. Jednak z jej strony to mam wrażenie że jej rodzina i problemy jej rodziny są ważniejsze od naszego życia. Zaraz po ślubie zostałem uświadomiony przez teściową że jako najmłodsza córka jest zobowiązana do pozostania w domu i opieką nad rodzicami itp. Kiedyś podobnie zachowywała się moja mama ale zdążyłem w porę odciąć pępowine. Teraz znowu mam wrażenie, że nie dokońca ja steruję statkiem którym płyne, tylko jakiś balast ciąży i nasz statek nie może wypłynąć na szerokie wody. Jeśli chodzi o relacje z teściową jestem jedynym zięciem który je utrzymuje, reszta pojawia się kiedy musi, a i to niezawszs. Probowałem naprawić relacje naszych mam ale kaczyło się jak zwykle rozmową na nasz temat. Gdzie teściowa jest zdania że powinniśmy wrócić i mieszkać z nią, a moja mama jej uświadamia że mieszkają tam gdzie mają pracę jak będą chcieli to wrócą i tak w koło....

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku