Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Patologia czy jednak nie?

    Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 16:40:06               Odpowiedz

    Szanowni forumowicze, mam takie zapytanie a strona wydaje się być odpowiednią do rozwiązania dylematu. Jak myślicie, czy 44 letnia kobieta, która z każdym gościem, z którym była w związku i rodziła takiemu dziecko (3 chłopów - z pierwszym 1 (dziecko 26 lat), z drugim 1 (dziecko 24 l), z trzecim 2 (22 i 19)) to tzw patologia czy nie? Osoba jest ogarnięta, pracuje, nie jest to typ kogoś spod znaku 500+. Zależy mi na przemyślanej ocenie. Jak uważacie?



    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: Adamos325   Data: 2022-09-28, 17:03:10               Odpowiedz

      Według mnie nie. Po prostu tak chce, tak lubi i tak się jej podoba ;) Sam znam taką - mam dwoje dzieci, dwóch chłopców i każdego ma z innym mężczyzną - i to jest jej można powiedzieć świadomy wybór. Więcej - zawsze jej się podobali starsi mężczyźni i ci tatusiowie są starsi od niej 10-15 lat. Więcej, są to mężczyźni majętni, ona lubi, kocha pieniądze - i jest bogata, ma prawie wszystko. Jest też piękna i urocza. Nie wiem czy tak lubi, widocznie potem po urodzeniu dziecka coś ja w tych mężczyznach rozczarowuje - i tak żyje... Myślała nawet o 3 dziecku, z jeszcze kolejnym starszym mężczyzną - ale teraz lat jej przybywa, ma 42 lata - i teraz już pomału zaczyna się oglądać za młodszymi mężczyznami ;) A tak poza tym jest fajną babką!!. Znam ją tak ogólnie, bardziej z opowieści jej przyjaciół - ale trochę znam!



      • RE: Patologia czy jednak nie?

        Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 20:41:24               Odpowiedz

        Adamos
        " widocznie potem po urodzeniu dziecka coś ja w tych mężczyznach rozczarowuje - i tak żyje... Myślała nawet o 3 dziecku, z jeszcze kolejnym starszym mężczyzną - ale teraz lat jej przybywa, ma 42 lata - i teraz już pomału zaczyna się oglądać za młodszymi mężczyznami ;) A tak poza tym jest fajną babką!!. Znam ją tak ogólnie, bardziej z opowieści jej przyjaciół - ale trochę znam! "


        Tak, też tak myślę ;)))
        Z opowieści to naprawdę fajna babka, chyba gorzej byłoby, gdyby to Ciebie porzuciła dla innego, a raczej dla kolejnych korzyści/majątków , które mogłaby czerpać z następnego naiwnego, prawda ?

        A tak swoją drogą to babeczka już się ustawiła w życiu, więc spokojnie teraz może się rozglądać za innymi tymi młodszymi korzyściami heheheh

        Noo ... kto bogatemu zabroni ??? ;)))))



      • RE: Patologia czy jednak nie?

        Autor: Gerogina48   Data: 2022-09-30, 15:19:15               Odpowiedz

        Gdzieś ktoś kiedyś powiedział, że tego typu rzeczy dzieją sie u dziewczyn, które wychowały się bez ojca :(



    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: Adamos325   Data: 2022-09-28, 17:09:49               Odpowiedz

      A i jeszcze jedno, jest wykształcona, nie tylko żyje na koszt tych mężczyzn - ale sama też ma głowę do interesów..., biznesu. Tylko rodzinnie tak trochę wiruje



    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: fatum   Data: 2022-09-28, 18:26:08               Odpowiedz

      Nie znam nikogo takiego.Trudno mi o tym rozmawiać. Ale jedno wiem, że raczej moją Koleżanką by nie była.Nie będę zagłębiać się w szczegóły. Pozdrawiam.



    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 20:12:03               Odpowiedz

      Nie wiem czy to patologia, ale gdybym miała takie watpliwosci nie pytałbym innych.



    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 20:21:37               Odpowiedz

      Zastanawia mnie bardzo ta niezwykła łatwość.Wynika z tego, że zmiany dokonywała co rok.
      I co rok prorok.
      I mając takie malutkie dzieci miała czas na romanse?
      Miłośnicy pampersów się trafiali?



      • RE: Patologia czy jednak nie?

        Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 20:26:07               Odpowiedz

        "Miłośnicy pampersów się trafiali?"

        Sami je nosili ,a niewiasta musiała mieć inne zalety

        Ups... zady i walety(ów) raczej ;))))))



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 20:28:43               Odpowiedz

          No nie wiem ,ale 500 + to jej raczej nie dotyczy, ale być może jest to "łowczyni posagów" jak ta "Adamosa"?

          Ważne jaka była jej motywacja... zwyczajnie czym się kierowała przy zmianie kolejnego partnera ...
          bo raczej antykoncepcją sobie głowy nie zawracała, prawda ? ;)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-28, 20:58:30               Odpowiedz

            No właśnie, Calmi, tak ci moi znajomi nazywają tą kobietę, "łowczyni posągów" - choć to ich bliska przyjaciółka... ;), znają się od szkoły

            Co do Twojego pytania, wątpliwości z kolejnego posta - nie, ona ich nie oszukiwała..., oni sami jej wszystko dawali, ci mężczyźni, zgadzali się, znajomej moich znajomych :)

            Urodą i przebojowością ich ujmowała ;)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 21:09:11               Odpowiedz

            "Urodą i przebojowością ich ujmowała ;)"

            Czemu mnie to nie dziwi ???

            ;)))))))

            Słyszę b często od zaprzyjaźnionych mężczyzn, że spotykają kobiety b interesowne, myślące głównie o kasie i o sobie,kt są nastawione głównie na branie i na polepszenie swojego bytu ...

            Kiedy sie ich pytam, dlaczego właściwie takie właśnie wybierają?

            mówią :
            "Bo Ty mną nie jesteś zainteresowana " ;))))))

            A tak serio, to wszyscy to samo, że na początku byli zakochani, a po za tym nic nie wskazywało na to, że będą aż tak interesowne , bo one również wydawały sie być zakochane ... a, że w ich majątkach głównie ...

            to przecież nie ich "wina", że są takie urocze, prawda ? ;)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-28, 21:16:20               Odpowiedz

            No właśnie Calmi - cały sęk i problem polega na tym że te kobiety potrafią być urocze... ;))

            A potem porzucony mężczyzna mówi że to patologia :))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 21:29:11               Odpowiedz

            "No właśnie Calmi - cały sęk i problem polega na tym że te kobiety potrafią być urocze... ;))

            A potem porzucony mężczyzna mówi że to patologia :))"

            No właśnie !
            Mężczyźni są bardzo zmienni .

            ;))))))))))))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 21:31:28               Odpowiedz

            Adamos
            "łowczyni posągów"

            A tak mi się skojarzyło, z niezłą sztuką ;))))

            https://kwejk.pl/obrazek/3813243/te-detale.html





      • RE: Patologia czy jednak nie?

        Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 21:32:05               Odpowiedz

        No właśnie, czy to nie jest ułomność? A może desperacja? Chwyt "na dziecko"? 2 tatuś jak się dowiedział, że zaszła, to ją zostawił. Z tego, co wiem, ta osoba twierdzi, że się zabezpieczała... To musi być ewenement chyba. W sumie to producenci np prezerwatyw podają info, że chroni w 99,7%.Tu widać, że chyba pani była w tej grupie 0,3%



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 21:47:56               Odpowiedz

          Daj spokój.
          Nie wierz w podobne bzdury!
          Pomysl, kochasz kogoś,rodzisz mu dziecko i za rok zapominasz, poznajesz nastepnego mezczyzne rodzisz mu dziecko i zapominasz i poznajesz kolejnego mężczyznę i rodzisz mu dziecko!!! I co? Zapominasz!!!

          Myślę, że kobieta ma coś z głową.Jest ostro zaburzona.
          I jeżeli jest to ktoś dla Ciebie bliski, to bierz nogi za pas. No chyba, że jesteś masochista!!



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 21:59:27               Odpowiedz

            Zgodzę się, że ktoś taki musi mieć problem z poprawnym myśleniem. Moim zdaniem człowiek bez zasad moralnych



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 22:02:35               Odpowiedz

            Czy ta osoba jest prymitywna?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 22:08:59               Odpowiedz

            Na pierwszy rzut oka nie. Fakt że ukończyła tylko podstawówkę, ale to do końca nie musi określać prymitywizmu u człowieka. Natomiast sposób logicznego myślenia u tej osoby często pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza umiejętność poprawnego wyciągania wniosków



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 22:13:01               Odpowiedz

            Skoro widzisz ten skład wad, czemu się na nią interesujesz?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 22:23:30               Odpowiedz

            Nie chodzi o zainteresowanie. Chciałem poznać zdanie innych na temat takiego zachowania. Ja mam opinię na takie postępowanie, ale chciałem się dowiedzieć, czy myślę błędnie czy nie?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 22:27:40               Odpowiedz

            A ile masz lat?
            Masz syna?
            Chciałbyś żeby mu się trafił taki skarb!



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 22:35:22               Odpowiedz

            Mam 40 lat, nie mam syna. Nie życzyłbym nikomu takiego "skarbu" a zwłaszcza dziecku



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 23:03:35               Odpowiedz

            Ale jak mamy wątpliwości w temacie, to zawsze zadaj sobie pytanie czy chciałbyś ,żeby Twoje dziecko wpadło w takie oto szponki!?
            Ale skoro nie masz dzieci?;););)

            Czemu poddajesz pod wątpliwość gwałt?
            Tu też masz wątpliwości?
            Nie ważne czy to gwałt zadany żonie czy sąsiadce.
            Zbrodnia jest zbrodnia!(
            Ja



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 16:51:28               Odpowiedz

            Lustereczko
            "Czemu poddajesz pod wątpliwość gwałt?
            Tu też masz wątpliwości?
            Nie ważne czy to gwałt zadany żonie czy sąsiadce.
            Zbrodnia jest zbrodnia!("

            Tego akurat ja nie odebrałam jako "poddanie w wątpliwość".

            Wydaje mi się ,że dla autora wzbudzające wątpliwości, a raczej mocno kontrowersyjne i nie do przyjęcia, był nie tylko sam barbarzyński akt, co późniejsze zachowanie ofiary gwałtu (owa domniemana patologia )ale o tym potem ...



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 17:08:30               Odpowiedz

            A może jednak przekornie od tej patologii zacznę .

            Kot
            "Moim zdaniem człowiek bez zasad moralnych"

            Tak sobie myślę ,że jeśli ta kobieta wychowywała sie w patologii, to niejako z automatu będzie miała skłonności do jej powtarzania w swoim życiu, zwłaszcza jeśli w pełni nie uświadomi sobie swoich traum i nie będzie nad nimi pracować .

            Czy to jej wina ?
            Na pewno nie !
            Ale dobrze jest jeśli już jako dorośli ludzie, nauczymy się brać odpowiedzialność za to jak wygląda nasze życie, prawda ? :)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 17:13:05               Odpowiedz

            A propos ocen ...

            Nie bój Kocie ! To nie Sąd Ostateczny ;) Nie będzie, aż tak bolało, ale pod warunkiem, że odbierzesz moje przemyślenia, nie jako zarzuty, a tylko jako luźne spostrzeżenia .

            Czasem tak bywa, zwłaszcza gdy jesteśmy w trybie walcz/przetrwaj, że widzimy tylko oskarżenia, pomówienia ,oceny i kalumnie, a to może znacznie ograniczać nasze pole widzenia, nieprawdaż ?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 17:31:11               Odpowiedz

            Potem doczytałam.Teraz też nie będę czytać, bo zmęczona jestem;);)))__



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 18:28:10               Odpowiedz

            Lustereczko
            "Teraz też nie będę czytać, bo zmęczona jestem;);)))__"

            Też się juz zmęczyłam i czytać nie będę ,bo wybaczcie, nie wykluczone,że bredzę już...;)))


            Ale na koniec Kocie ...

            Czemu nie piszesz o swoich błędach (bo ich nie ma ?)...
            o swoich uczuciach ...?(bo ich nie ma ,czy nie są tak ważne ?)
            o swoim rozczarowaniu, smutku, strachu, poczuciu samotnosci ,pustki etc, tylko analizujesz jej błędy ?

            Bo "chłopaki nie płaczą " ? :( bool shit)
            A tak trudno jest sie spotkać z własnymi niezbyt przyjemnymi uczuciami ?

            I czemu właściwie to ma służyć ?

            Bo łatwiej wtedy wytłumaczyć sobie, że nie ma czego żałować i przełknąć tę kolejną ośli/złą żabę ?

            Chyba trochę szkoda ,że dużo łatwiej przychodzi nam obwiniać/oceniać, niż zrozumieć czyjeś, a przede wszystkim swoje własne błędy/postępowanie /uwarunkowania/wychowanie etc i zaakceptować je wraz z tymi niewygodnymi uczuciami, nieprawdaż ???

            ...

            I czy ktoś to czyta w ogóle ???

            Ech nie ważne ,muszę zrobić sobie reset i jeszcze raz przemyśleć te swoje błędy i uczucia ....;))))

            Czego i Wam moi mili życzę :)))





          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 22:09:35               Odpowiedz

            "Moim zdaniem człowiek bez zasad moralnych"

            "Czy ta osoba jest prymitywna?"

            Moze "bez zasad " i prymitywna, ale przynajmniej lubi ekstremalny seks.



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-28, 22:26:51               Odpowiedz

            Calmi, tu nie chodzi tylko o seks, mówiąc logicznie - ona myśli reproduktywnie, jako matka, być może przy okazji, chce mieć dzieci z różnymi samcami, ojcami i zobaczyć które będzie najmocniejsze, najzdolniejsze, dla dobra ludzkości. A przy okazji bierze też należne jej profity, uposażenie - chce żeby ojciec też miał w tym udział, wrażliwa jest :))

            Być może coś ma w głowie, zwichrowane - ale wcale też nie musi mieć



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 22:31:04               Odpowiedz


            "Być może coś ma w głowie, zwichrowane - ale wcale też nie musi mieć"


            No nie wiem ...po "ataku spawacza" wymiękłam :(((patologia ?)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 22:44:50               Odpowiedz


            "Być może coś ma w głowie, zwichrowane - ale wcale też nie musi mieć"


            No nie wiem ...po "ataku spawacza" wymiękłam :(((patologia ?)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 22:46:13               Odpowiedz

            Sorrki coś mi nowy komputer siada :(((



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 21:49:55               Odpowiedz

          "Z tego, co wiem, ta osoba twierdzi, że się zabezpieczała...
          To musi być ewenement chyba. W sumie to producenci np prezerwatyw podają info, że chroni w 99,7%.Tu widać, że chyba pani była w tej grupie 0,3%"

          To się nazywa mieć szczęście w nieszczęściu ;))))))

          A może ona tylko patologicznie kłamie ?

          ;))))))



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 18:01:05               Odpowiedz

          i dalej a propos myślenia mamy :

          "Natomiast sposób logicznego myślenia u tej osoby często pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza umiejętność poprawnego wyciągania wniosków"

          A każdy sądzi wg siebie ? ;)))

          "No właśnie, czy to nie jest ułomność? A może desperacja?"

          No bo czy to nie jest tak, że logiczne myślenie w pewnych momentach ewidentnie rozmywa się i rozmija z naszymi emocjami, chemią organizmu oraz naszymi wyobrażeniami na temat obiektu tych westchnień ???


          "Fakt że ukończyła tylko podstawówkę, ale to do końca nie musi określać prymitywizmu u człowieka."

          Oczywiście ,że nie.
          Ważniejsza jest pewna wrażliwość, wyczulenie ,uważność ,zwłaszcza na niuanse i jak wcześniej zauważyłeś "umiejętność logicznego myślenia i wyciągania wniosków".

          Tylko, czy analizując w kółko czyjeś błędy, uczymy się, jak nie popełniać własnych ?
          -----------------------------------------------------------------------------------
          Tak ,ale chyba tylko wtedy, kiedy one są bardzo podobne do naszych,prawda ? :))))

          A czy w innym przypadku nie popełniamy wciąż tych samych ???
          Czy to nie dlatego właśnie, że zbytnio skupiamy się na cudzych zamiast na swoich ?

          Bo wciąż wydaje nam się ,że "łatwiej" naprawić świat zamiast siebie ?




    • RE: Patologia czy jednak nie?

      Autor: Calmi   Data: 2022-09-28, 20:22:25               Odpowiedz

      Falsyfikot
      "to tzw patologia czy nie?"

      Powiedziałabym, że to raczej norma w dzisiejszych czasach ;))))))

      Tym bardziej jeśli podejmowała współżycie z kolejnym tatusiem, po rozstaniu z poprzednim i to nawet bez ślubu, czy rozwodu - to jest to do przyjęcia we współczesnej obyczajowości i raczej nikt oprócz z-ra-molałych beretek tak by tego nie ujął ;)))

      Jeśli była lojalna wobec tych tatusiów, nie oszukiwała ich, to nie widzę żadnego zagrożenia ...

      Hymm chociaz z drugiej strony skoro wybierała co i rusz ... (nomen omen;) kolejnego ...???
      to zastanawiające jest...



      • RE: Patologia czy jednak nie?

        Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 21:26:57               Odpowiedz

        Dziś to byłby typowy przykład "madki" ale ponad 20 lat temu raczej na zasiłki, mopsy itp się nie patrzyło. Też mnie zastanawia, czym ktoś taki się mógł kierować? Dla mnie jest dziwnym, że człowiek nie uczy się na błędach. Tutaj ewidentny przykład poprawiania błędu błędem



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-28, 21:35:18               Odpowiedz

          Ty naprawdę naiwnie wierzysz, że to były błędy?
          To była premedytacja.



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Falsyfikot   Data: 2022-09-28, 21:41:05               Odpowiedz

            Być może. W każdym razie, moim zdaniem, takie działanie wygląda słabo



          • RE: Patologia czy jednak nie? Reklamy!

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 14:08:16               Odpowiedz

            Falsyfikot. Jest tutaj taka niepisana "tendencja",że jeśli Autor wątku nie pilnuje swojego wątku,to pojawiają się Reklamy,czyli ludzie,którzy uzurpują sobie prawo do ...."pisania" bylejakiego,by tylko był ruch.-:) Pozdrawiam. Co u Ciebie?Pisz,proszę. Reklamy same się "wyłączą".-:)Chyba.Miłej soboty życzę.



        • RE: Patologia czy jednak nie?

          Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 17:43:18               Odpowiedz

          Kot
          "Też mnie zastanawia, czym ktoś taki się mógł kierować? Dla mnie jest dziwnym, że człowiek nie uczy się na błędach. Tutaj ewidentny przykład poprawiania błędu błędem"

          A dla mnie to nie takie dziwne ...
          a kto jest bez winy, niech pierwszy kamieniem rzuci ...;)))

          Lustereczko
          "Czy ta osoba jest prymitywna?"

          Kot
          "Na pierwszy rzut oka nie. "

          No właśnie...

          A czyja to "wina", a raczej odpowiedzialność, że określa charakter człowieka na "pierwszy rzutu oka" ? ;)))

          Hymmm można to nazwać czepianiem się słówek ,ale coś w tym jest ...

          no bo dlaczego ci "dziwni" mężczyźni "nie uczą się na swoich błędach" tylko w kółko " poprawiają błąd błędem " ?

          Sa nieświadomi, że w pierwszej kolejności są wzrokowcami, a potem dopiero myślą ?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 18:25:38               Odpowiedz

            Są nieświadomi, że w pierwszej kolejności są wzrokowcami, a potem dopiero myślą ?

            Czyli my nie jesteśmy nic winni, natura lub Bóg źle to stworzyła, żadnych grzechów ani przewinień nie mamy - kobiety tylko wykorzystują nasze słabości. No wiadomo, wszystko zaczęło się i kończy na kobiecie... ;d



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 18:32:45               Odpowiedz

            Adam
            "Czyli my nie jesteśmy nic winni, natura lub Bóg źle to stworzyła, żadnych grzechów ani przewinień nie mamy - kobiety tylko wykorzystują nasze słabości. No wiadomo, wszystko zaczęło się i kończy na kobiecie... ;d"

            A jednak ktoś czyta Oooo :))))

            Ale zupełnie mylne wnioski wyciąga ...o zgrozo ...:(((

            Nie jesteście/jesteśmy winni, a odpowiedzialni ...

            Eee bez sensu nagadałam się znów :(((((



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 18:55:31               Odpowiedz

            Ok, ok, rozumiemy Calmi - jak chcemy ;) Dzięki i nie zniechęcaj się ;) Potrafisz z białka ubić pianę - i to się liczy :)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 20:05:10               Odpowiedz

            Adaaaam!
            Ty tu nie udawaj aniołeczka!;)
            Na Boga zwala cwaniaczek!




          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 20:25:34               Odpowiedz

            Widzisz Lustereczko, czasami tak mam... Poznajesz mój charakter ;) Przekorny, potrafię być :) Ale tylko... jak ktoś lubię - to oznaka miłości, do Calmi ;d, za jej np. humor



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 20:44:47               Odpowiedz

            Jeszcze jedno - podobnież Bóg też potrafi nieźle żartować, gdzieś to czytałem, mówił jakiś święty - wcale nie jest taki posępny, jak my myślimy ;) Gdyby był ponury i posępny, nie stworzył by tak kolorowej ziemi, pięknych, powabnych kobiet i dowcipnych mężczyzn ;d



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 21:10:27               Odpowiedz

            Nigdy nie myślałam o gniewnym Bogu, sądzie ostatecznym.
            To ludzie wymyślili te zarządzanie strachem, żeby maluczkich trzymać w ryzach!
            Calmi uwielbiam,jej poczucie honoru jest wyjatkowe:):) A i Ty Adamosku grasz czasem nam na nosku;);)
            Świętoszek!







          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 21:44:41               Odpowiedz

            Adam
            "Potrafisz z białka ubić pianę - i to się liczy :)"

            Noo... to fakt , chyba potrafię bić pianę jak nikt inny ,sorry :( powinnam raczej zbijać fortunę na bezach Pavlova ;)))

            A tymczasem Lustereczko powie, że znów "rozbijam goo.no na atomy" heheheh

            No i tak popłynęłam :(((z tym biciem jajek biednego Kota ;))) , że zapomniałam o najważniejszym chyba

            Adamos
            "...- teraz tylko roztrzasamy kto byl madrzejszy i kto wygral, a kto lize rany?"

            Otóż chyba nie odkryję Ameryki jeśli stwierdzę, że w takich sytuacjach nie ma mądrzejszych, wygranych i przegranych ...
            ,a wszyscy raczej liżą rany ...

            No chyba ,że są wyjątkowo dowcipni lub wyrachowani jak ta Twoja "łowczyni posagów".

            I są tylko przegrani jeśli nie wyciągną nauki z kolejnych swoich błędów i tylko wygrani jeśli przemyślą je i skorygują swoje zachowania , tak dla własnego dobra i nie tylko :)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 21:52:38               Odpowiedz


            Skoro miłość niszczy życie,to trzeba zabić miłość!!





          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 22:02:59               Odpowiedz


            "Skoro miłość niszczy życie,to trzeba zabić miłość!!"

            Miłość raczej kojarzy mi się ze stwarzaniem życia ...
            No i po co zabijać, nie wystarczy puścić ją wolno ?



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 22:10:11               Odpowiedz

            I są tylko przegrani jeśli nie wyciągną nauki z kolejnych swoich błędów i tylko wygrani jeśli przemyślą je i skorygują swoje zachowania , tak dla własnego dobra i nie tylko :)))

            Calmi - święta prawda! ;) Troszkę szkoda jednak że nie odwiedziłem Cię w Twoim macierzystym mieście :) Byśmy razem poubijali tej piany ;) Może w Sylwestra zaszalejemy? - zrobimy DUŻĄ bezę ;d;d



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 22:13:21               Odpowiedz

            "Byśmy razem poubijali tej piany ;) Może w Sylwestra zaszalejemy? - zrobimy DUŻĄ bezę ;d;d"

            Obiecanki macanki ...;))))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 22:24:43               Odpowiedz

            No, Ty zrobisz - a ja zjem :)))))) W takim wypadku na pewno przybędę, na słodkości jestem łasy ;) - w dodatku zrobione wytrawnymi rączkami... :>



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 22:30:37               Odpowiedz

            Tylko tam nie przesadzaj... Z tą wielkością ;d Choć wiem, że kobiety lubią duże, robić, jak się zaangażują. Ale u mnie już nie ta kondycja - liczę na Twoją wyrozumiałość :))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-29, 22:40:47               Odpowiedz

            Noo Adamos widzę ,że się rozochociłeś ... Ja też już nic innego nie będę robić, jak tylko odliczać dni i godziny do tego ubijania Ci tej Pav love j;)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 22:56:28               Odpowiedz

            Ja dzisiaj bez formy jestem;(
            Rozrabiajcie Aniolki na zdrowie!;)

            No ale żeby tak swintuszyc na noc?
            Spać!!;););)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-29, 22:57:45               Odpowiedz

            :*:*:* To to już tak jeszcze na dobranoc - jako zadatek... Po zjedzeniu bezy, wycałuję Cię wszędzie ;d Ps. Mam tylko nadzieję że Fatum nie będzie zazdrosna... - bo... w chrześcijaństwie nie ma zazdrości ;)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-09-29, 23:23:42               Odpowiedz

            W moim jest.-:) Ale Adasiu o Ciebie nie mogę być zazdrosna,bo Ty tylko mnie kochasz na tym Forum.-:) I to jest piękne. Też Ciebie kocham jak Bliźniego swego. Buziaki. P.S. Adasiu Carpe diem.Po prostu Carpe diem.



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-29, 23:31:25               Odpowiedz

            Taaak. Komune załóż;);)





          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-30, 00:10:20               Odpowiedz

            ;)))))))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-30, 07:25:19               Odpowiedz

            Po tych pocałunkach, to widzę Calmi aż zaniemówiła... ;)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-09-30, 12:28:06               Odpowiedz

            To mówisz Adaś,że Calmi lubi Kobiety całować? Muszę na nią uważać.-:)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-30, 09:10:27               Odpowiedz

            Niezły pomysł Lustereczko - zalozymy jak w Izraelu kibuce i będziemy się socjalizować..., przy okazji teratypuzacja, tzn. terapia :)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-30, 10:17:02               Odpowiedz

            Jak tak dalej pójdzie,to w jaskiniach żyć będziemy.
            Po co nam Kibuce!?

            Nie żartuje już, bo nie mam czasu!



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-30, 10:32:52               Odpowiedz

            Wy sobie tych swoich fantazji chrześcijaństwem nie przykrywajcie
            Znalezc sobie inną kondrle!;););)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-30, 10:47:29               Odpowiedz

            A miałaś już nie żartować... ;d;d



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-30, 12:19:58               Odpowiedz

            Te moje żarty to odskocznia,;);(
            Nerwy mi puszczają.

            Dajcie mi jakiś morał czy coś?;)
            Zróbcie mi terapię, bo na niebo szczękami



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-30, 12:20:36               Odpowiedz

            Szczekammm!



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-09-30, 12:41:47               Odpowiedz

            Adaś,a flirtować z Calmi może?-:) Już teraz sobie spijają z dzióbków. Widzisz? Jak fatim się "przyłączy" do "flirtowania" mam na mysli flirtowania psychologicznego,to zapewniam Ciebie Adasieńku,że pójdziesz w odstawkę.Myślę,że fatim mi bardziej ...zaimponuje.Czym? Akurat Ci powiem. Niech Ci Calmi, Lustereczkopowiedz powie,jeśli wiedzą.-:) Na mnie nadal możesz liczyć,ale jak fatim będzie zabawniejszy od Ciebie, to ....(). Pozdrawiam.Fajnego piątku. Dużo uśmiechu Ci życzę. I sobie też.-:)^*^



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-30, 13:55:45               Odpowiedz

            Malo wiesz,Fatum !!

            Wstyd tak siać niepokój w przyjacielu z czystej zazdrości:(:(:(;

            Adaś, pamiętasz o Lady Makbet ????
            Dobrze.





          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-30, 15:09:48               Odpowiedz

            Fatum, aż tak się nie obnażaj - z tą zazdrością ;)) I tak wiem że jesteś piękna, bez obnażania ;d

            A tak po drugie, to widzę że jesteś wszechwiedząca - ale coś ta szklana kula Cię ostatnio zawodzi... aż Ci chyba trochę język plącze - i gdzieś błądzisz...(?) Widzisz odrobinę zazdrości jest dobre, ale za dużo zawęża wzrok i czasami umysł ;d Ale jako święty i wspaniałomyślny Adaś, Calmi to już wie, wszystko obracam w zapomnienie ;d

            Ps. A po drugie to ja z Fatim wcale nie rywalizuję - my tylko dzielimy się żartem, uśmiechem i czasami pocałunkami ;))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-09-30, 17:10:24               Odpowiedz

            https://youtu.be/eANk3-vRpCM Adaś posłuchaj świetnego wykładu. Akurat dostałam materiał i sądzę,że może się i Tobie Adam przydać. Masz koło siebie wianuszek pięknych Kobiet,a to nie możesz sobie teraz pozwolić na zaburzenia snu.-:) Dobrego oglądania. Pa.P.S. ja fatima całować nie....przewiduję.-:) Może Ty?-:)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-09-30, 22:39:34               Odpowiedz

            Fatum, film obejrzałem i powiem Ci tak. Ja zawsze uważałem się za nocnego marka, lubiłem długo siedzieć, wieczorem pracować a rano spać. Ale po osiągnięciu 45 roku życia coś się zmieniło, kiedy odkryłem radość i miłość, ciekawość świata, pewność siebie. Teraz mogę siedzieć wieczorem, dobrze się bawić, a rano spać. I odwrotnie, wieczorem spać, a rano o 6 wstawać i z energią przystępować do działania, kiedy sytuacja tego wymaga. Choć jeśli mam pracować intelektualnie i z osiągnięciami to zbyt rano bym nie chciał, tak od 8, 9. I zbyt późno też nie, tak do godziny 21. Tak robię, działam, taki wypracowałem automatyzm - i dobrze mi z tym, przeważnie zawsze jestem pełen energii. No chyba że przesadzę, wtedy pozwalam sobie na głębsze odpoczywanie - i znów wracam do radości i energii i ciekawości życia ;) Kobietki się dookoła uśmiechają, pięknie wyglądają - więc nie ma co spać ;d



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-09-30, 22:55:20               Odpowiedz

            To się cieszę,że tak masz jak masz. A może dla odmiany Ty Adaś mi podrzuć jakiś fajny materiał do posłuchania i oglądania.Da się to zrobić?-:) To ok. Miłych snów bez Calmi.-:) Ona nie chciała być dla Ciebie striptizerką,to ją zamkniemy w piwnicy. Masz Adaś czystą i oświetloną piwnicę? To super.Damy jej jakiś materac? Ale poduszek i kołderki to jej nie damy.-:) Żałować Adasiowi tego pulchnego ciałka? Bez serca Kobieta.Hej!



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-10-01, 08:37:34               Odpowiedz

            :*:*:* OK, Fatum - z Tobą będę spędzał noc, a z Calmi dzień - może być? ;))) Czy wolisz odwrotnie? :)

            Ps. Nawet Cię trochę lubię - za tę Twoją zazdrość... - to świadczy o tym że jesteś 100-u procentową Kobietą :))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-10-01, 09:53:56               Odpowiedz

            Adasieńku ;)

            Jestem chyba jednoprocentową. ;)

            Nic nie piszecie o Waszym spotkaniu, do którego miało dojść na wiosnę tego roku. Byłby to chyba dobry materiał do prób dziecinnego wzbudzania zazdrości u rzekomo zazdrosnych. Można też tylko wspomnieć i na całą resztę zdarzenia narzucić woal tajemnicy, mający uruchamiać wyobraźnię i powodować, że czytający będą rwać ostatnie kępki włosia z wypełnionych zawiścią czaszek. ;)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-10-01, 16:31:51               Odpowiedz

            TresDiscret, nie znasz Fatum? - ona hula po parkiecie jak wiatr, dziś mówi to, jutro co innego, wywnioskowałem z tego tylko to że jest niezłą uwodzicielką..., tyle że chyba niespełnioną ;d Jedynie z tego co mówi, to tylko trochę wierzę w jej zazdrość. Poza tym żadnego spotkania nie było i raczej nie będzie. Już prędzej spotkam się z Calmi :) Aha - wierzę w spotkanie z Fatum, ale tylko wtedy gdy już nie będzie mogła okiełznać tej zazdrości ;d A żeby do tego doszło - to właśnie muszę wcześniej spotkać się z Calmi i Lustereczkiem, wstawić zdjęcia ze spotkania - tak to ona tylko puszcza słowa na wiatr, tańczy na parkiecie jak Biała Dama i gra mi na nosku :D Ps. Aha Fatum - "po uczynkach ich poznacie" :)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 17:28:06               Odpowiedz

            Adaś ładnie piszesz. A wiesz,że jest fajny wątek:Ghosting.Jakie są wasze doświadczenia...(7)? Jesteś erudytą,to się przyłącz do nas.-:)P.S. "po uczynkach ich poznacie":)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-10-01, 17:51:43               Odpowiedz

            Fatum, a co Ty myślisz, że ja znam, interesują mnie wszystkie tematy... - to Ty mi napisz co jest ciekawego, warto zobaczyć w Lublinie? :)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 12:27:33               Odpowiedz

            Adasieńku oczywiście,że noc. W dzień Calmi będzie nam posługiwała. Zrobi nam śniadanko,kawkę,itd. Słaba jest w striptizie,to do roboty przyziemnej ją damy.Spanie ma w ciepłej piwnicy,więc niech się sprawdzi w pracy dla nas "bogaczy" i może się ulituję i dam jej jakiś pokój całkiem przyzwoity,taki dla służby mojej.Mąż też czasem mi walnie takim komplementem,że jestem 100-u procentową Kobietą. Nie zaprzeczam ani mężowi,ani Tobie Bycie Wirtualny,gadający miłe słowa. Tak powinno być.Uwodzić te Kobiety Forumowe i będą wejścia tutaj murowane. Zobacz jak przylazła zołza TresDiscret,aby się ogrzać przy nas Adasiu. Wniosek? Prosty bardzo. Potrzebuje baba chooopa. Adaś przyprowadź tutaj swojego brata,bo sam nie dasz sobie rady z nami. TresDiscret zaniedbana w obszarze erotycznym. Calmi też. Lustro to już zupełny ugór. Tragedia erotyczna z tymi Kobietami.Adaś,a może Ty tutaj zaproś swoich,fajnych Kolegów,bo widzisz jakie jest zapotrzebowanie na męskie ciała ogólnie mówiąc.P.S. fajnie,że potrafisz Adam być naturalnym facetem i jednocześnie miłym Moderatorem Społecznym. Dziękuję Ci,że mogę częściej tutaj bywać.Miłej soboty i "zadbaj" o TresDiscret. Ona jest dziwaczką,ale zdolną Intelektualnie. Pamiętam jej dawne wpisy. Niektóre były na 5! Serio. Może jeszcze TD wróci do formy. I przebije Calmi?, która jest bystra i tego jej nigdy nie odmawiałam.No,to pa Adaś i do roboty z babami.-:)Dowiesz się,gdzie masz braki.-:)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-10-01, 13:49:53               Odpowiedz

            Jak zwykle fatum sądzisz wg siebie i w dodatku marzy Ci się ... ;)))) przede wszystkim boski seks, o którym nic nie wiesz, no przykre ;(((

            Wychodzi , że jednak patologia :(((
            hehehe



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 14:03:03               Odpowiedz

            Calmi,przecież wiesz,że jestem osobą wierzącą i nie wolno mi z Bogiem seksu uprawiać[przez Ciebie muszę iść do spowiedzi]. Dlatego w tym konkretnym przypadku masz rację,że nie wiem co to jest boski seks.P.S. mam prośbę,abyś ze szczegółami opisała ten swój boski seks,który jest Twoim udziałem.-:) Niech zazdrośnicy boskiego seksu popękają z zazdrości.Siebie też w to wliczam.Napisz z sensem i prawdziwie.Dasz radę?Za darmo nie będę Ci wystawiała dobrych ocen. Zapomnij! Mężczyźni: Adamos325,Jaspero, fatim, mrrru, oraz inni mam nadzieję,że Ciebie/Twoje słowa zweryfikują i wyjdzie szydło z worka. Jak zwykle/ jak zawsze u Ciebie wyłazi.Patologia: he,he,he.-:)*^*



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-10-01, 14:13:17               Odpowiedz

            "Dlatego w tym konkretnym przypadku masz rację,że nie wiem co to jest boski seks."

            Przede wszystkim to nie wiesz/nie umiesz odróżnić boskiego seksu od seksu z Bogiem, czym tylko potwierdzasz moją tezę ;))))

            A wiesz gdzie mam twoje oceny i weryfikacje ...

            noo dokładnie - gdzieś ;)))))

            No to tymczasem :)))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 16:09:19               Odpowiedz

            Nie napinaj się tak mocno przy pisaniu do mnie.-:) Weź głęboki oddech i dopiero pisz.Pomaga.Zapewniam.P.S. napiszę Ci co mówi Izaak Asimow. "Pisanie dla mnie to po prostu myślenie palcami". Czy Ty Calmi myślisz palcami? Zatem...(). P.S.2. ale nie martw się, będę jeszcze do/dla Ciebie pisała,bo wierzę,że moja misja jest już prawie,że na ukończeniu.I tyle na dziś mam.



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-10-01, 16:20:18               Odpowiedz

            WOW - Fatum, ale wyobraźnia Cię ruszyła... ;do - i niektórych też trochę :)

            Miło mi że się odzywa TresDiscret :)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-10-01, 13:55:42               Odpowiedz

            " OK, Fatum - z Tobą będę spędzał noc, a z Calmi dzień - może być? ;))) Czy wolisz odwrotnie? :)"


            Adasieńku obyś się nie przekonał, jak Fatumcia wygląda wieczorem :O

            Jak myślisz dlaczego ona odwleka to spotkanie w nieskończoność ???

            Może strasznie się boi, że weźmiesz nogi za pas i uciekniesz ?

            ;))))))))



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-10-01, 14:02:01               Odpowiedz

            PS
            Noo najwyraźniej liczy na cud ! Czego Ci oczywiście życzę i trzymam kciuki za to Wasze spotkanie :)))))))



          • RE: Patologia czy jednak nie? Calmi

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 15:02:44               Odpowiedz

            Ok. Dzięki. Nagram filmik z najzabawniejszych scen erotycznych.Pozdrawiam i idę zbierać siły na te...cudowne igraszki. P.S. nawet! o tym nie myśl,że do nas dołączysz.Filmik musi być "dziewiczy" cokolwiek to znaczy.Pa.



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: fatum   Data: 2022-10-01, 15:36:29               Odpowiedz

            https://youtu.be/wFoLsKU_H6Q a teraz Calmi na poważnie. Powiedz mi,co myślisz o tym nagraniu? Pytam poważnie.P.S. sporo obejrzałam tego typu filmików o zaświatach i mam swoje zdanie,ale pomyślałam o Tobie,bo jesteś ode mnie odmienna i warto poznać zdanie ludzi odmiennych.Dobrego oglądania i proszę o Twoją opinię.Pozdro.P.S.2. oczywiście inni jak mają ochotę,to też się mogą podzielić swoim zdaniem.To oczywista oczywistość.-:)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Adamos325   Data: 2022-10-01, 16:35:18               Odpowiedz

            Calmi, jak Ciebie czytam - to same usta mi się składają do pocałunków... :))) To może lepiej się nie spotykamy ;)



          • RE: Patologia czy jednak nie?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-30, 20:03:05               Odpowiedz

            Adam
            "Fatum, aż tak się nie obnażaj - z tą zazdrością ;)) I tak wiem że jesteś piękna, bez obnażania ;d"

            Bardzo dyplomatyczne zagranie Adaś, co by nie oglądać wdzięków zazdrośnicy ;)))))))

            I zgadzam sie na kibuc, ale pod jednym warunkiem ,że fatumcia będzie musiała cały rok obchodzić Sukot i będzie mieszkać w szałasie z dala od nas ;)))))