Forum dyskusyjne

RE: Kochanie zgasić światło? - problemy w lozku

Autor: LICE19   Data: 2022-09-21, 11:15:44               

Kochani pomóżcie! Ja chyba umieram lub juz umarłam.
Nie widzę dla siebie szansy. Nie mogę zacząć życia na nowo.
Były rozmowy. Partner przyznał się do oglądania pornografi ale podobno bez masturbacji. Robił to niby czasami. Boli mnie, że zostałam oszukana. 4 razy przyłapałam go na oglądaniu pornografi. Kiedyś znalazłam w jego kartach, że podczas pracy oglądał. Tłumaczył się szukaniem inspiracji. Ok zrozumiałam ale prosiłam żeby więcej tego nie robił, a jak chce to inspiracji możemy poszukać razem. Przyzekal, że więcej to się nie zdarzy.
Wczoraj sie przyznał, że przez 7 miesięcy od danego słowa robił to dalej.
Nie mówi mi czemu ale ja już nie ufam.
Najgorsze jest to, że kłamał.
Czuję się oszukana.
Dodam, że jego minusem było zawsze to, że gdy kłamstwo wyszło najaw przebijał je następnym kłamstwem, a potem jak już się totalnie wszystko nie zgadzało to pojawiał się jeszcze inny wariant dot. tej samej historii.
Wiecie co ? Może to emocje ale ja uważam, że to wszystko nie ma sensu. Poniosłam porażkę. Zaufałam w bajkowe życie które on mi obiecał.
Wierzyłam mu długo. Słowo łamał za każdym razem. Już nie wierzę.
Kocham go całym sercem ale nie potrafię wybaczyć.
Zapadam się pod ziemię. Czy można żyć z kłamcą?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku