Forum dyskusyjne

RE: Podróże wirtualne i marzenia

Autor: Adamos325   Data: 2022-11-30, 23:33:23               

Masz rację Calmi - też lubię Edith, a trudne życie może nie być wcale przeciwnością, tzn. jest - ale człowiek też ma takie możliwości że może wyciągnąć dobre wnioski i nie poddać się :))

A co do sztuki jeszcze - Edith rozumiem, bo najpierw długo czekała na swojego mężczyznę, na jego telefon, żeby choć powiedział gdzie jest, u której dziwki? - a potem tylko leżał i czytał gazetę. Święty by się zdenerwował ;) A ona była samotna i uzależniona od niego... Życie może być skomplikowane

Ps. A piosenkę Padam, padam - śpiewałem potem przez całą drogę... ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku