Forum dyskusyjne

RE: Podróże wirtualne i marzenia

Autor: Calmi   Data: 2022-11-30, 21:12:12               

Tylko pozazdrościć Adaś.

Szkoda ,że już ostatni raz grali :((( chętnie bym zobaczyła.

"Była trochę zaborcza - a towarzysz za bardzo zdystansowany. I było to tak - Edith, aktorka grająca jej rolę cały czas mówiła, nawet krzyczała, rzucała się, mordowała, siebie i partnera :) A on przez całą sztukę nie powiedział ani jednego słowa - tylko czasami się przeszedł, pokazał swoją atrakcyjność, a poza tym leżał, czytał gazetę i spał - i tak przez ponad godzinę"

heheh i dziwisz się ,że go "mordowała" ???

Niektórzy mężczyźni potrafia tak przez całe życie się dystansować. Patrz wątek "Kontrola przez partnerkę" ;)))

Uwielbiam Edith ,jej spiew, nawet byłam na jej grobie. Bardzo skromny.
Z tego co wiem ona miała wielu partnerów, którzy ją zawodzili...a ona ich wylansowała na muzycznej scenie ... wydaje się ,że na koniec życia odnalazła satysfakcjonującą miłość

Czy jej furiackie zachowania, to skutek , czy przyczyna tych rozpadów ...???


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku