Forum dyskusyjne

RE: Podróże Calmi

Autor: Adamos325   Data: 2022-11-07, 17:00:11               

Ps. Czasami wybaczenie - ma większą moc, oddziaływanie i zmienia osobnika - niż pamiętanie i wypominanie win... Choć może jest to coraz rzadsze... :(( Ale też noszenie żalu w sobie i rozpamiętywanie - nas bardziej dręczy/pożera od środka niż tego delikwenta. Więc po co siebie męczyć? - wystarczy bóli których nie możemy się pozbyć. A Fatum bedzie się z tego śmiała... ;)

Myślę też że my na tym forum różnimy się trochę wzajemnym podejściem do życia, oprócz wrażliwości i wiedzy - i stąd też czasami nie możemy się zgrać, wszystkiego zrozumieć. Ale pewnie też tak musi być!! Ja lubię różnorodność - oby być tylko tolerancyjnym!! ;)

A Fatum się lekko przecież zreflektowała..., na razie - pomogły jej moje/nasze słowa. Ciekawe tylko na jak długo to wystarczy!? Każdy swoje wie!! A ja generał, liczę i punktuję ;)
Może to tylko cisza przed burzą... :O ;)))

A jeszcze dodam - nasze oddziaływanie zewnętrzne, zależy też od spokoju wewnętrznego, ciepła. Widać że Calmi wczoraj dobrze się czuła, po rozmowach, upieczeniu pasztetu i naszym ostatnim weekendzie :D Fatum, średnio, a Lustereczko chyba trochę poniżej przeciętnej ;) Choć jesteś mądra i uczciwą kobietą, lubię Cię czytać i wyciągać mądre wnioski, takie na dłużej!! :) Mądrość życiowa, to Twoje motto. A w humorze i żartach - można się pokładać!! Pamiętam to z Krakowa - gdy byliśmy tam we.... czwórkę ;D

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku