Forum dyskusyjne

RE: Czy ja przesadzam?

Autor: Calmi   Data: 2022-06-18, 15:47:09               

"i co dalej? Znowu terapia, abstynencja, potem nowy facet? A kiedy będę żyć? "

Heheheh Veronka fajna jesteś :)))

No coś mi zgrzytało od początku,że taka oblatana dziewczyna w taki związek się uwikłała (?)

Żyj. Po prostu i ciesz się życiem.

Tylko się nie zakochuj za szybko w jakimś pięknym i romantycznym wizerunku. Najpierw poznaj kogoś, przetestuj,a nade wszystko zakochaj się w sobie i swoim życiu na nowo.
Nigdy nie jest na to za późno :)))

Ja pocałowałam już chyba z tysiąc żab heheh i co z tego ?

Doszłam do takiej perfekcji, że czasem poznaję "agresorka" już po jednym zdaniu .Potraktuj to jako przygodę,zadanie i nie bierz życia zbyt serio ;)))

A ostatnio zabiega o mnie przystojny 25 lat młodszy facet.No nie ma szans i wie o tym, ale faceci uwielbiają gonić za króliczkiem. Cóż poradzisz. Wolę tego starszego z dobrym charakterem i nie udającego nikogo :)))

Baw się i korzystaj z życia, zamiast się zamartwiać.Tego kwiatu jest pół światu.

Ten właściwy na pewno gdzieś jest i tylko czeka właśnie na Ciebie,aby dać Ci prawdziwe szczęście i zrozumienie :)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku