Forum dyskusyjne

RE: Epimeteusz-Prometeusz

Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-06-15, 09:57:29               

Przecież to dobiloby każdego.
Zabijasz się Wloka, wymaganiami, które na siebie nakładasz.
Dawniej bardziej przesadzałem.Dzisiaj "Przewrocilo się? Niech leży"
Jak odpocznę to podniosę.Jak ktoś mnie w czyms wyręczy, to fantastyko. Chwale i dziękuję.
Jak pracuje nad czymś, to potrafię to odłożyć. Dawniej na gębę bym padła.

Jak kogoś kocham to nie na zabój.Zeby nieco zostało dla mnie:)
Czy masz presję bycia lepszym od innych?
Wybacz mi niektore pytania. Mam nadzieję, że Ciebie nie ranią.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku