Forum dyskusyjne

RE: Wiem, że potrzebuję pomocy, ale nie umiem...

Autor: 124she   Data: 2022-01-19, 00:36:03               

Spoko możesz mnie "wywlekać" tylko niestety na serio nie jestem najlepszym przykładem:( Chociaż uważam, że terapia może pomóc i z reguły tak jest, widziałam to po moich znajomych, którzy gdzieś tam w międzyczasie jak ja chodziłam to się zainspirowali i też ze swoim problemem poszli i to tak dosyć gładko i szybko szło u pierwszej osoby do której się zgłosili. To ja niestety odnośnie siebie miałam ostatnio przemyślenia, że jestem dokładnie w punkcie wyjścia mimo tego ile zrobiłam, żeby się uratować i jak długo to już trwa. Oczywiście czuje zmiany, że np., że dużo bardziej realnie się czuję ale to nie o to mi chodziło. I może jestem bardzo zdeterminowana ale brakuje mi trochę szczęścia. Dzisiaj np. się wdrapałam na 3-cie piętro mimo bolącej nogi a terapeutka o mnie zapomniała. A ja się popłakałam, bo tak czuje, że mało mi już sił zostało.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku