Forum dyskusyjne

RE: Wiem, że potrzebuję pomocy, ale nie umiem...

Autor: mrrru   Data: 2022-01-16, 20:49:34               

No, to chyba dość podstawowe pytanie - bo jak żyć, nie wiedząc po co? Pomijając filozofów i sens ogólny - to pytanie brzmi - jaki jest sens Twojego życia?. Jaki chcesz, by był?

Można by też polemizować z tymi przyjemnościami i cierpieniem - bo to akurat Hedonizm też już wymyślono i to też nie tędy droga. Tak mówi Tao Te Ching:

"Stąd to, co jest postrzegane jako piękne - jest naprawdę
piękne, tylko wówczas, gdy porównać je z tym, co brzydkie.
Działanie uznane za sprawne jest przyrównywane do
działania postrzeganego jako nieudolne. Człowiek uważa się
za bogatego, tylko gdy porówna swój majątek z nędzarzem.
Działanie, które wydaje się trudne, jest takie z powodu
rzeczy, które przychodzą łatwo. Coś nazwiemy długim
dopiero, gdy porównamy z czymś stosunkowo krótkim. Jedna
rzecz jest wysoka, ponieważ inna jest niska. Tylko z powodu
dźwięku, znamy ciszę, natomiast przywódca wydaje się
przewodzić tylko dlatego, ponieważ inni za nim idą."

Jednym słowem - by docenić przyjemność, musisz też doświadczyć cierpienia. Jakimś rozwiązaniem się wydaje buddyjska ścieżka środka - możesz poszukać coś na ten temat.

https://www.youtube.com/watch?v=sNJraTDVYms

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku